Zobacz wideo: Morsowanie dla każdego? Niektórzy muszą uważać!
- Kochani, zwracamy się do Was z ogromną prośbą o pomoc - tak zaczynają swój apel pracownicy i wolontariusze z toruńskiego schroniska. - Ten rok nas nie oszczędza: podwyżki cen wszystkiego, więcej zwierząt powypadkowych wymagających kosztownych operacji, a do tego kocie babyboom. W związku z tym chcielibyśmy zaapelować o karmę dla naszych podopiecznych
Sytuacja rzeczywiście nie jest wesoła, bo w ostatnich miesiącach zdrożało niemal wszystko. O wiele więcej kosztuje jedzenie dla zwierząt, ale także paliwo, bez którego instytucja taka jak przytulisko funkcjonować nie może. Schroniskowe auta są niezbędne chociażby do interwencji w sprawie błąkających się zwierząt. Swoje zrobiło też to, że przez kilka miesięcy budynki przy ul. Przybyszewskiego pękały w szwach ze względu na rekordowo dużą liczbę zwierząt.
Polecamy
- Jeszcze nigdy w historii schroniska nie mieliśmy tylu kotów na stanie co w te wakacje. Co gorsza - to się nie kończy, cały czas mamy około 200 kotów i kociąt. Szczęśliwie część przebywa w domach tymczasowych, jednak także i te zwierzaki staramy się zaopatrywać w karmę i niezbędne wyposażenie - informują w schronisku.
Z tygodnia na tydzień jest coraz trudniej. Dlatego schronisko prosi o pomoc. W tej chwili najpilniejszą potrzebą jest karma. Przyda się każda, a najbardziej te wymienione poniżej rodzaje:
- mokra i sucha karma dla kociąt Smilla Kitten
- mokra karma dla kociąt Animonda Carny Kitten czy inne wysokomięsne puszki
- mokra i sucha karma dla kotów dorosłych
- mokra karma dla szczeniąt Lukull Junior/Dolina Noteci Junior
- mokra karma dla psów dorosłych
Pomoc potrzebna jest szybko. Dary można przywozić osobiście, można je przesyłać pocztą (opcja dla osób spoza Torunia), a w przypadku dużej ich ilości - prosić o odbiór pracowników przytuliska.
Toruńskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt mieści się przy ul. Przybyszewskiego 3, tel. 56 622 48 87, tel. interwencyjny w godz. 16:00-23:00 - 666 683 377, e-mail: [email protected].
