Zgłoś nauczyciela do plebiscytu "Belfer Roku 2014". Główną nagrodą dla nauczycieli jest wycieczka do Paryża. Zobacz więcej na Pomorska.pl/Belfer**
Na giełdzie, która po raz 10. odbyła się w Zespole Szkół Technicznych przy ul. Legionów, zaprezentowały się ponadgimnazjalne szkoły zawodowe z całego Torunia - zarówno te publiczne, jak i niepubliczne.
Czytaj także: Toruński "gastronomik" jest eko!
Wiedza z pierwszej ręki
Dla gimnazjalistów była to wyjątkowa okazja, żeby nie tylko zebrać komplet informacji o aktualnej ofercie edukacjynej każdej z placówek, ale także porozmawiać z uczniami i nauczycielami. - Dzięki temu można dowiedzieć się rzeczy, których nie ma w internecie - mówią Agata Kalinowska i Ewelina Wróblewska z ZespołuSzkół w Czernikowie. - Najbardziej spodobało nam się to, co ma do zaproponowania "ekonomik".
A uczniowie zachwalali swoje szkoły, jak tylko mogli. - Mówi się u nas, że "ekonomik" to szkoła sukcesu - zdradza Bartosz Tomaszewski, uczeń Technikum Ekonomicznego. - Wpierwszej klasie w to nie wierzyłem, ale teraz sam tak uważam. Zdobycie zawodu daje ogromne możliwości. Jeśli wybiorę się na studia, będę mógł jednocześnie pracować i zdobywać doświadczenie. Nasza szkoła świetnie przygotowuje do dalszej edukacji - znajomi, którzy studiują ekonomię, mówią, że nowe rzeczy zaczynają się dla nich dopiero na drugim roku.
Agnieszka Szelągowska nie ma natomiast wątpliwości, że jeśli kogoś interesuje kariera sportowa, najlepszym rozwiązaniem jest wybór Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych nr 13. Funkcjonują tam klasy sportowe, w których kształcą się m.in. młodzi lekkoatleci, piłkarze, wioślarze i kolarze (stąd wywodzi się m.in. Michał Kwiatkowski). - Mamy supertrenerów, którzy brali udział w igrzyskach olimpijskich - przekonuje uczennica. - Poza tym w naszej szkole najłatwiej pogodzić treningi z nauką.Jeżeli mamy jakieś zgrupowania, wyjazdy, wyścigi, nauczyciele są bardzo wyrozumiali.
Zawód ma przyszłość
Jak przekonać uczniów, żeby zamiast ogólniaków wybierali szkoły zawodowe i technika? Jerzy Kalinowski, kierownik kształcenia praktycznego w Zespole SzkółTechnicznych, podkreśla, że zdobycie zawodu to łatwiejszy start w dorosłość. - Ten argument się nie zmienia - mówi. - Absolwenci szkół technicznych mają dobrą pozycję wyjściową na rynku pracy, a mogę przecież kształcić się dalej, wielu wybiera studia. Śledzimy to, jak zmienia się rzeczywistość, staramy się dostosowywać ofertę do zapotrzebowania na rynku pracy, także tym zagranicznym.
Czytaj e-wydanie »
