
Jeszcze w poprzednim sezonie Elana z Radomiakiem rywalizowały w II lidze o awans Wtedy o sukcesie rywali, a porażkę toruńskiego zespołu decydował m.in. przegrany przez torunian mecz w Radomiu. Teraz także to przeciwnik będzie faworytem.
Po awansie Radomiak spisuje się świetnie w I lidze i kto wie, czy nie zapuka od razu do ekstraklasy. W 10 meczach odniósł sześć zwycięstwo i wspólnie z Wartą Poznań dzieli fotel lidera.
W Toruniu nastroje tymczasem minorowe. Ekipa pod wodzą trenera Ariela Jakubowskiego gra ostatnio fatalnie, w weekend przegrała 0:3 w Polkowicach i po raz pierwszy od awansu do II ligi znalazła się w strefie spadkowej. Spekuluje się, że los szkoleniowca wisi na włosku, ale na razie nie zapadły żadne decyzje.
Mecz rozpocznie się o godz. 15:30 na stadionie przy ul. Bema. W przypadku braku rozstrzygnięcia w ciągu 90 minut kibiców czeka dogrywka, a jeśli i ona nie przyniesie rozstrzygnięcia, to obejrzymy rzuty karne.
W poprzednim sezonie Elana Toruń na tym etapie rozgrywek o Puchar Polski odpadła po porażce z Bytovią.
