
(fot. Fot. Robert Szulc)
- Owy "tajfun" był widziany przez około 15 minut. Niestety nie widać fragmentów błoni, gdyż na małej ogniskowej nie byłoby widać tego efektu. Od lat zajmuję się profesjonalnie fotografią i wszelkie fotki typu zachody słońca itd. nie robią na mnie większych emocji, ale to co widzieliśmy ze znajomymi to był szok i niedowierzanie. Na szczęście owa "trąba" nie dotarła do ziemi. Mam znajomych, którzy mieszkają w tym regionie i stąd wiem, że nie było żadnych strat. Niczego też nie odczuli - napisał pan Robert.
Dziękujemy bardzo za zdjęcia! I z niecierpliwością czekamy na kolejne sygnały od Państwa.