Traci fryzjer, zyskuje informatyk

Włocławska strefa rozwoju gospodarczego nabiera rumieńców. Trwa podpisywanie listów intencyjnych z inwestorami, którzy właśnie w strefie zamierzają rozpocząć działalność. Zawarcie z nimi umów pozwoli na uściślenie zapotrzebowania na określone zawody. Wtedy niezbędna będzie jeszcze szersza niż dotychczas współpraca z Powiatowym Urzędem Pracy. Chodzi o pozyskiwanie, selekcję i nabór pracowników o określonych kwalifikacjach dla zainteresowanych firm. Te kwestie mają być rozstrzygane na pół roku przed zakończeniem inwestycji, czyli już w drugiej połowie tego roku.

Według statystyk prowadzonych przez Wojewódzki Urząd Pracy w Toruniu, włocławski PUP przoduje w całym kujawsko-pomorskim regionie pod względem różnorodności organizowanych kursów oraz liczby osób kierowanych na szkolenia. Są one prowadzone na podstawie planu, sporządzanego w oparciu o analizę zawodów nadwyżkowych i deficytowych, a także zgodnie z oczekiwaniami osób bezrobotnych. W roku ubiegłym podczas rozmaitych kursów przeszkolonych zostało 1277 osób.

Oprócz kursów, organizowanych w formie grupowej, możliwe są szkolenia w trybie indywidualnym. W ub. roku skorzystały z nich 93 osoby. Kursy obejmują różne zawody. Coraz bardziej popularne stają się specjalistyczne szkolenia, np. w dziedzinie informatyki, czy spawalnictwa, mniej jest chętnych do zawodu fryzjera, kosmetyczki, czy stylistki paznokci.

(bas)