https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tradycje śliwkowe w Grucznie

(aga)
W smażeniu powideł co rok uczestniczą też nauczyciele. Na zdjęciu Marcin Andryańczyk.
W smażeniu powideł co rok uczestniczą też nauczyciele. Na zdjęciu Marcin Andryańczyk. Agnieszka Romanowicz
Smażenie powideł to tradycja na wsi. Żeby dzieci o niej nie zapomniały, Szkoła Podstawowa w Grucznie co rok organizuje wielkie smażenie powideł. Będą je sprzedawać w najbliższą sobotę.

Szkoła Podstawowa w Grucznie szykuje się do śliwkowego festynu, który odbędzie się 27 września. Uczniowie będą sprzedawać powidła, które usmażyli sami.

Smażenie odbyło się w piątek przy Starym Młynie w Grucznie - tradycyjną metodą, czyli w miedzianym kotle. Uczniowie zajmowali się tym od rana do wieczora, każda klasa po kolei. Ma to wzmocnić ich tożsamość lokalną, nauczyć zdrowego odżywiania i zachęcić do pracy zespołowej.
Cały dzień w szkole w Grucznie kręcił się wokół śliwek. Na matematyce dodwało się śliwki, na języku polskim rysowało śliwkowy komiks, a na plastyce - migawkę ze smażenia powideł.

Kolejnym elementem śliwkowej tradycji w gruczeńskiej szkole będzie śliwkowy festyn (w najbliższą sobotę), podczas którego powidła usmażone przez dzieci zostaną wystawione do sprzedaży.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska