Tragedia zdarzyła się w niedzielę ok. godz. 20.30. - Prawdopodobnie to kierowca forda, który jechał średnicówką w kierunku Warszawy, nagle zjechał na lewy pas ruchu - mówi Wioletta Dąbrowska, rzecznik prasowa toruńskiej policji - Czołowo zderzył się z jadącym z przeciwka seatem ibizą.
Przeczytaj także: Zdemolowane ogrodzenie, ściana i elewacja domu. Samochód uderzył w dom [zdjęcia]
Kierowcy obu aut trafili do szpitala. Niestety lekarzom nie udało się uratować 37-latka, który siedział za kierownicą seata. Mężczyzna zmarł.
Policjanci z toruńskiej komendy wyjaśniają szczegółowe okoliczności wypadku.
Czytaj e-wydanie »