Jak się okazało po godzinie 20 od strony urzędu skarbowego w kierunku sanatorium kolejowego przez niedozwolone przejście przechodził 56- letni Grzegorz B.. Mężczyznę ubranego na ciemno nie zauważył w porę maszynista pociągu osobowego relacji Toruń - Włocławek. Mężczyzna wpadł wprost pod koła nadjeżdżającego pociągu. Maszyna zatrzymała się dopiero około 100 metrów dalej. Maszynista 42- letni Sławomir K. był trzeźwy.
Na miejscu wypadku była Straż Ochrony Kolei z Torunia, która zabezpieczała teren zdarzenia. - Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają sytuację- powiedział sierż. Łukasz Kochanowski, p.o. rzecznika prasowego KPP w Aleksandrowie Kujawskim.
I Pani redaktor nie Służba Ochrony Kolei a Straż Ochrony Kolei
b
bobi
Czeczeniec ten stary ch.j i złodziej i alkoholik.
d
danie;
jechalem nim i przed lokomotywa go nie bylo
wrzucil sie gdzies w polowie pociagu
s
stefka
koles wpadł nie pod lokomotywe tylko rzucil sie chyba w polowie jakos pociagu
tak slyszalem bo przed lokomotywa nikogo nie bylo
Jak miał być przed lokomotywą jak tam nie było żadnej lokomotywy- pociąg był zestawiony z 1EN57. Trzeba było się przejść ze 100 metrów za pociągiem a nie takie brednie wypisywać.
a
an
no i dojechaliśmy pociagiem pospiesznym do wlocka szybka reakcja kolei nei stalismy na dworcu godzinami
koles wpadł nie pod lokomotywe tylko rzucil sie chyba w polowie jakos pociagu
tak slyszalem bo przed lokomotywa nikogo nie bylo
P
Pasażer
jechałem tym pociągiem, nie było widać osoby która wpadła pod pociąg, lecz było ją czuć po kołem Myślałem na początku że to jakiś kamień Było ciemno:)
k
ktoś
wie ktoś może kto to zginął?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl