Do zdarzenia doszło po południu przy. ul Glinki, u zbiegu z ulicą Szpitalną na Wyżynach.
W pożarze zginął 56-letni mężczyzna.
Najprawdopodobniej najpierw zaczadził się od dymu w pustym garażu, a później spalił się. Na miejsce przyjechały dwie jednostki straży. To właśnie strażacy znaleźli zwłoki mężczyzny.
Okoliczności tragedii bada policja pod nadzorem prokuratora.
Czytaj e-wydanie »