Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Grajewie. 43-latek ze szpitala trafił do aresztu. Miał ataki padaczki

Mariola Fidura
Mieszkaniec gminy Grajewo został przewieziony do policyjnego aresztu, w którym miał wytrzeźwieć. W środę nad ranem dyżurny znalazł go martwego. Zdjęcie ilustracyjne.
Mieszkaniec gminy Grajewo został przewieziony do policyjnego aresztu, w którym miał wytrzeźwieć. W środę nad ranem dyżurny znalazł go martwego. Zdjęcie ilustracyjne. Anatol Chomicz
43-letni mężczyzna wyszedł ze szpitala o własnych siłach. Eskortowali go policjanci.

- Nie ukrywam, że to zdarzenie mnie dotknęło. Sam jestem ciekaw, co wykaże sekcja zwłok - stwierdza Grzegorz Dembski, dyrektor Szpitala Ogólnego w Grajewie.

To właśnie podczas jego dyżuru, 14 lutego, karetka pogotowia ratunkowego przywiozła 43-letniego pacjenta po ataku epilepsji.

Melina niedaleko dwóch szkół. "Kobieta robi skręty i sprzedaje"

- Został przywieziony w asyście policji. Na izbie przyjęć zachowywał się agresywnie. Rzucał się i chciał opuścić budynek. Z trudem udało się zmierzyć ciśnienie oraz sprawdzić czynność serca i źrenice. W trakcie badań 43-latek dostał kolejnego ataku padaczki - opowiada dyrektor szpitala.

Podejrzani o zabójstwo Dawida - zatrzymani. 27-latka szukał cały Białystok

Mężczyzna otrzymał leki przeciwobrzękowe, dożylnie substancje uspokajające. Podano mu kroplówkę. Kiedy dochodził do siebie udało się mu obrać krew. Wynik to 0,6 promila alkoholu we krwi.

Grzegorz Dembski, dyrektor szpitala w Grajewie, pełnił dyżur na  oddziale ratunkowym, kiedy trafił 43-letni mężczyzna.
Grzegorz Dembski, dyrektor szpitala w Grajewie, pełnił dyżur na oddziale ratunkowym, kiedy trafił 43-letni mężczyzna. Mariola Fidura

- Do północy pacjent zachowywał się w miarę spokojnie. Potem znowu stał się nadpobudliwy. Wstawał z łóżka, wyrywał kroplówkę, zaczął przeszukiwać szpitalne szafki. Nie reagował na prośby personelu o uspokojenie. Musieliśmy wezwać policję - tłumaczy Dembski. - Przed opuszczeniem SOR-u 43-latek dostał leki uspokajające, obniżające ciśnienie śródczaszkowe i takie, które miały zapobiec kolejnemu atakowi padaczki.

Klimaszewnica. Zamarznięta kobieta w rzece. Wyszła nakarmić konie?

Mieszkaniec gminy Grajewo został przewieziony do policyjnego aresztu, w którym miał wytrzeźwieć. W środę nad ranem dyżurny znalazł go martwego. Według obecnego na miejscu lekarza, przyczyną śmierci był kolejny atak padaczki i zachłyśnięcie. Ma to jednak wyjaśnić sekcja zwłok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tragedia w Grajewie. 43-latek ze szpitala trafił do aresztu. Miał ataki padaczki - Gazeta Współczesna

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska