- Pomimo podjętej reanimacji, nie udało się uratować dziewczynki. - informuje RMF24
Aktualizacja
Dramat rozegrał się w sobotę wczesnym popołudniem w Jastkowicach, w powiecie stalowowolskim. Podczas zabawy w ogrodzie mała dziewczynka w wieku 2 lat i 10 miesięcy utonęła w baseniku rozporowym.
- Mogę jedynie potwierdzić, że do tej tragedii doszło. Na miejscu zostały zabezpieczone ślady, ustalamy okoliczności dramatu – mówi prokurator Adam Cierpiatka, prokurator rejonowy w Stalowej Woli.
Z naszych ustaleń wynika, że w czasie kiedy doszło do tragedii, matka dziewczynki była na terenie posesji. Z uwagi na ogromny wstrząs, kobiety w sobotę nie można było przesłuchać. Nieoficjalnie wiemy, że posesja, na której doszło do dramatu, jest monitorowana - śledczy zabezpieczyli nagrania. Niewykluczone, że kamery zarejestrowały dramatyczne chwile.
Zobacz też: Prokuratura apeluje do potencjalnych świadków o zgłaszanie się z informacjami ws. zabójstwa 10-latki
Źródło:TVN24/x-news
