Zdarzenie miało miejsce tuż przed godziną 1.00 w nocy w Nowy Rok. W jednym z domów w Łasinie rozpętała się awantura w trakcie której 31-letni mężczyzna pobił swojego 85-letniego dziadka.
Według nieoficjalnych informacji do zbrodni miało dojść, po tym jak starszy mężczyzna poprosił swojego wnuka, aby zakończył imprezę sylwestrową, którą urządził w jego mieszkaniu. Po opuszczeniu domu przez "kompanów", 31 - latek miał rzucić się na dziadka.
Przeczytaj także:Grudziądz. Trzech opryszków pobiło przechodnia. Okładali go m.in. pałką teleskopową
Zmasakrował dziadka
O awanturze domowej, policjantów zaalarmował jeden z sąsiadów. Dyżurni funkcjonariusze przyjęli zgłoszenie o godz. 0.50.
Na miejsce udał się patrol. Policjanci, którzy weszli do mieszkania zastali młodego mężczyznę, który katował staruszka. Natychmiast zadzwonili po pogotowie ratunkowe.
- Reanimowaliśmy 85 - latka w karetce - mówi Andrzej Witkowski, ordynator Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Grudziądzu. - Niestety po przewiezieniu do szpitala, na skutek odniesionych obrażeń starszy mężczyzna zmarł.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Agresja po alkoholu
Funkcjonariusze zatrzymali wnuka, sprawcę pobicia. Został przewieziony do aresztu, gdzie przebadano go alkomatem. Okazało się, że miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
- Był bardzo agresywny - podkreśla Marzena Solochewicz - Kostrzewska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu.
Więcej w jutrzejszym, papierowym wydaniu "Pomorskiej".
Czytaj e-wydanie »