Według amerykańskich źródeł w piątek koszykarka prowadziła swoją mazdę, gdy jadący z naprzeciwka dodge skręcił na jej pas. W wyniku zderzenia czołowego oboje kierowców zginęło na miejscu.
Alicia Gladden była gwiazdą toruńskich "Katarzynek" w sezonach 2009-2011. Według autora bloga o toruńskiej koszykówkce marlow.blox.pl rozegrała w Enerdze w sumie 57 spotkań, w których zdobyła 705 pkt.
W pamięci kibiców zostanie zwłaszcza jej ostatni mecz w Polkowicach w sezonie 2009-2010. Wtedy zrezygnowała z testów w WNBA, aby walczyć o brązowy medal z "Katarzynkami". Zmagała się z gorączką, ale nie chciała brać antybiotyków, aby nie osłabiać organizmu. W czwartym meczu w Polkowicach przeprowadziła decydującą akcję i trafiła za trzy punkty w ostatniej sekundzie, co zapewniło Enerdze zwycięstwo i pierwszy w historii klubu medal.
Po rozstaniu z z Energą wkrótce zakończyła karierę zawodniczki i zaczęła pracę trenera. Nie zerwała związków z Toruniem, była m.in. w stałym kontakcie z Emilią Tłumak.
- Zapamiętamy ją nie tylko, jako wybitnego gracza w naszych zespole, ale także wyjątkowego człowieka. To jedna z najsympatyczniejszych zawodniczek, z jaką się spotkałem w trakcie pracy w sporcie - mówi prezes Maciej Krystek.
Czytaj e-wydanie »