17-letni Patryk z Czerska utonął. Taką przyczynę śmierci nastolatka podała biegła, która na zlecenie prokuratora przeprowadziła sekcję zwłok. Nie miała najmniejszych wątpliwości.
Opinia biegłej ma dla śledczych spore znaczenie. Przypomnijmy, zaraz po oględzinach ciała wstępnie wykluczono, by inna osoba przyczyniła się do śmierci chłopca. Teraz Mirosław Orłowski, prokurator rejonowy w Chojnicach, mówi, że śledczy są już przekonani, że nikt nie odpowiada za śmierć chłopca.
Przypomnijmy, ciało młodego czerszczanina znaleziono w rowie melioracyjnym. To było ok. 100-150 metrów od lokalu, w którym się bawił z rodziną i znajomymi na urodzinach.
Tragedia w Czersku. Wyszedł z imprezy rodzinnej i nie wrócił. Znaleziono ciało zaginionego 17-latka
Wiadomo, że po północy wyszedł z osiemnastki krewnego i już nie wrócił do środka.
Policjanci dopełnili starań, by zebrać jak najwięcej informacji, co się z nim działo po opuszczeniu imprezy. Lokal miał monitoring, więc przejrzano oczywiście zapis z kamer. - Niewiele było jednak widać, bo było ciemno - informuje „Pomorską” prokurator Orłowski.
Mundurowi przepytali też uczestników imprezy.
Błędnik na zaparcia, aligator dopochwowy... Zobaczcie, jak p...
Pogoda na dzień + 2 kolejne dni (19 + 20-21.01.2018) | POLSKA
Źródło:
TVN 24