Z nieustalonych jeszcze przyczyn kierowca osobowego renault Clio przed godz. 6.00 zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z nadjeżdżającym TIR-em. - Wszystko wskazuje na to, że chyba zasnął - komentuje na miejscu zdarzenia kolega kierowcy TIR-A, który jechał za nim.
Dwie osoby - kierowca i pasażer clio - zginęły na miejscu.
Tragiczny wypadek! Dwie osoby zginęły na drodze krajowej nr 25 koło Zamartego [zdjęcia, wideo]
Podaj powód zgłoszenia
Wszystkie osoby poszkodowane proszę o pilny kontakt w sprawie odszkodowania do 10.08.1997 r.wstecz-tel.725-943-367
Wszystkie osoby poszkodowane proszę o pilny kontakt w sprawie odszkodowania do 10.08.1997 r.wstecz-tel.725-943-367
W dniu 21.07.2014 o 15:18, jest bezpieczniej napisał:mistrz na starym ruplu,kontra scania!!remis !! mistrz w prosektorium !! oba ruple rozbebeszone!!pasażer u św.Piotra !! zrobiło się bezpieczniej!!
gosciu wez sie lecz bo to co piszesz to wyglada ze jestes bardzo chory umyslowo!!!
Wiesz co, "miszczu mowy polskiej" - pozostaje mieć tylko nadzieję, że Pan Bóg wybaczy Ci Twoje słowa...Znałem chłopaka osobiście od 20 lat i był naprawdę fajnym i rozważnym facetem. Przyczyn wypadku nie znasz, wiec morda w kubeł! A od Łukasza to wara!!!!
W dniu 21.07.2014 o 15:18, jest bezpieczniej napisał:mistrz na starym ruplu,kontra scania!!remis !! mistrz w prosektorium !! oba ruple rozbebeszone!!pasażer u św.Piotra !! zrobiło się bezpieczniej!!
Szczęście, że nikt nawet nie zrozumie twojego kretyńskiego bełkotu.
W dniu 21.07.2014 o 15:18, jest bezpieczniej napisał:mistrz na starym ruplu,kontra scania!!remis !! mistrz w prosektorium !! oba ruple rozbebeszone!!pasażer u św.Piotra !! zrobiło się bezpieczniej!!
Ja czytam takie wpisy to jestem za aborcją!!!
Kiedyś przymknęły mi się oczy na sekundę powiedziałem sobie jeszcze kawałek dam radę.
Gdy drugi raz przymknęły mi się na sekundę ... to samo. Trzeci raz tym razem już nie było na sekundę, gdy się wybudziłem nie byłem już na drodze. Cudem, że dziećmi to przeżyliśmy. Od tamtego czasu nie lekceważę pierwszych objawów senności i natychmiast zjeżdżam z drogi, nie jeżdżę też po północy do 4-tej rano. Senność to nie żart !
Kiedyś przymknęły mi się oczy na sekundę powiedziałem sobie jeszcze kawałek dam radę.
Gdy drugi raz przymknęły mi się na sekundę ... to samo. Trzeci raz tym razem już nie było na sekundę, gdy się wybudziłem nie byłem już na drodze. Cudem, że dziećmi to przeżyliśmy. Od tamtego czasu nie lekceważę pierwszych objawów senności i natychmiast zjeżdżam z drogi, nie jeżdżę też po północy do 4-tej rano. Senność to nie żart !