https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek w powiecie świdwińskim. Mężczyzna zginął od wybuchu opony

mas
archiwum PolskaTimes / zdjęcie ilustracyjne
W piątek powiecie świdwińskim zginął 35-letni mężczyzna, pracownik zakładu mechanicznego.

Do wypadku doszło w piątek około godziny 15 w zakładzie mechanicznym w Ogartowie koło Połczyna Zdroju.

35-letni mężczyzna pompował oponę. Najwyraźniej ciśnienie było tak duże, że opona pękła - rozsadziło ją jak granat. Wybuch był na tyle silny, że mężczyzna zginął na miejscu.

Zdarzenie wyjaśniane jest jako wypadek przy pracy. Sprawę bada policja, ale też Inspekcja Pracy.

Dziecięca zabawa na terenie byłych zakładów Unicon w Białogardzie nieomal zakończyła się tragedią.Do zdarzenia doszło w niedzielę po godz. 19. Jak słyszymy, trzech chłopców w wieku 13 i 14 lat weszło na teren opuszczonych zakładów, by prawdopodobnie po prostu się tam powygłupiać. Niestety, podczas zabawy jeden pod jednym z chłopców zarwał się szklany dach w wyniku czego przecięta została tętnica na jego nodze. Na miejscu błyskawicznie pojawiła się załoga karetki pogotowia, następnie policja i straż pożarna. Przy użyciu podnośnika udało się zdjąć chłopca z dachu. 14-latek trafił do szpitala.  Obiekt po zakładach Unicon należy do skarbu państwa. Jest dzierżawiony przez prywatna osobę.

Wypadek w Białogardzie. Podczas zabawy chłopiec przeciął sob...

Zobacz także: W Koszalinie zginął 71-letni mężczyzna potracony przez kolej wąskotorową

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Do odpowiedzialności bydło zaprowadzić i nie darować , a nie temu zapłacimy będzie cisza , pracował na czarno i koniec tematu , a teraz mówią był tylko na chwile

j
jjj

rip

G
Gość
8 lutego, 14:29, Gość:

Pewnie że szkoda chłopaka.Ciekawe gdzie była klatka w które się wstawia koła do pompowania.Wlasciciel tego pseudo warsztatu powinien srogo zapłacić za śmierć tego chłopaka.Ale znając życie po wypadku klatka się pewnie w cudowny sposób znalazła.

8 lutego, 20:13, Gość:

Radził bym zorientować się najpierw w temacie a później komentować. To nie był wybuch opony.

To byl nieszczęśliwy wypadek. Dla właściciela, jak i dla rodziny zmarłego okropna tragedia. Więc, oszczędź sobie człowieku takich komentarzy

Durniu gdyby koło było pompowane w klatce to opona nawet gdyby wybuchła to nic by się chłopakowi nie stało.wiec o co Ci chodzi??? Ty nie potrafisz czytać że zrozumieniem matołku wiejski.

B
Bastek

To są właśnie ludzie . Nie patrzą na to że stała się tragedia i zginął młody chłopak tylko co gdzie jak i u kogo i wypowiadają się Janusze od mądrych komentarzy. Tak jak ktoś wspomniał moglo się takie coś przytrafić każdemu a po drugie nikt nigdy nie wie co go w życiu czeka .

G
Gość
9 lutego, 15:29, Kaśka:

24 lat mial. No stał się wypadek. To samo moze każdego spotkać. A nasi rodacy no cóż... Szkoda gadać. Spoczywaj w spokoju Slawek[*]

Dokladnie!

K
Kaśka

24 lat mial. No stał się wypadek. To samo moze każdego spotkać. A nasi rodacy no cóż... Szkoda gadać. Spoczywaj w spokoju Slawek[*]

G
Gość
8 lutego, 11:53, Gość:

warsztat radnego od słynnego 'fenomenu geodezyjnego'

9 lutego, 08:40, Gość:

Nie, warsztat innego znanego biznesmena z Ogartowa. Pan radny nie zatrudnia ludzi na czarno. To już zresztą drugi tragiczny wypadek przy pracy, który zdarzył sie w tym warsztacie. Pierwszy rownież zakończył się tragiczną śmiercią pracownika.

Prosze jakie dokładne informacje kto cos robi a kto nie!Ludzie wydarzyla się tragedia a wy macie pożywkę żeby kogoś zgnoic!W tym tekscie sa pomówienia i jest to niedopuszczalne!

G
Gość
9 lutego, 10:34, Kolega:

Czy to Marcin z Popielewa?

nie

G
Gość
8 lutego, 11:53, Gość:

warsztat radnego od słynnego 'fenomenu geodezyjnego'

8 lutego, 17:26, Paweł:

[wulgaryzm] bez szkoły nie wiesz gdzie to się stało to nie komentuj co za bezmózg !!!!

Podaj powód zgłoszenia

Spam

Wulgaryzmy

Rażąca zawartość

Propagowanie nienawiści

K
Kolega

Czy to Marcin z Popielewa?

G
Gość
8 lutego, 13:46, Andi:

Chłopak miał 24 lata co za bzdury piszecie?

Dokładnie co za szuje tylko kopia informacji z innych stron. Zero sprawdzenia. 10.06.1995 to była jego data urodzenia!!

P
Paweł
8 lutego, 11:53, Gość:

warsztat radnego od słynnego 'fenomenu geodezyjnego'

[wulgaryzm] bez szkoły nie wiesz gdzie to się stało to nie komentuj co za bezmózg !!!!

G
Gość

na pewno tak będzie jak to u prywaciarza

G
Gość

Pewnie że szkoda chłopaka.Ciekawe gdzie była klatka w które się wstawia koła do pompowania.Wlasciciel tego pseudo warsztatu powinien srogo zapłacić za śmierć tego chłopaka.Ale znając życie po wypadku klatka się pewnie w cudowny sposób znalazła.

A
Andi

Chłopak miał 24 lata co za bzdury piszecie?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska