https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Transfer Bydgoszcz pokonał Skrę Bełchatów. Z mistrzowskiej ekipy pojawił się tylko Andrzej Wrona [wideo, zdjęcia]

(DARK)
Siatkarze Transferu Bydgoszcz przygotowują się do sezonu.
Siatkarze Transferu Bydgoszcz przygotowują się do sezonu. Paweł Skraba
Wbrew zapowiedziom w Łuczniczce nie pojawili się Mariusz Wlazły, Michał Winiarski i Karol Kłos. Nie było także trenera złotych medalistów - Stephane'a Antigi.

Transfer Bydgoszcz - Skra Bełchatów

TRANSFER - SKRA 3:2

Sety: 25:23, 14:25, 22:25, 25:22, 15:10.
TRANSFER: Nally, Gunia, Jarosz, Cupković, Nowakowski, Woicki, Bonisławski (libero) oraz Wolański, Wiese, Marshall, Stysiał (libero), Jurkiewicz, Waliński.
SKRA: Conte, Wrona, Muzaj, Włodarczyk, Lisinac, Uriarte, Piechocki (libero) oraz Bradović.

Nieobecnych mistrzów świata wytłumaczył Konrad Piechocki, prezes Skry: - Cała trójka poprosiła o krótkie urlopy. Nie miałem sumienia się nie zgodzić i dałem im wolne. Oni naprawdę potrzebują paru chwil odpoczynku, po tak wyczerpującym turnieju jakim były mistrzostwa świata - wyjaśniał.Z jednej strony rozumiemy naszych mistrzów świata, ale szkoda, że nie pojawili się choćby na chwilę w Bydgoszczy. Dla kibiców byłaby to gratka. Z mistrzowskiej ekipy pojawił się tylko Andrzej Wrona.

Imprezę otworzył pokaz taneczny różnych grup wiekowych skupionych w Szkole Tańca "Bohema". Następnie odbyła się prezentacja zespołu. Każdy zawodnik Transferu kolejno wchodził na specjalne podium, gdzie od włodarzy klubu otrzymywał koszulkę ze swoim nazwiskiem. Po czym siatkarze Transferu wyrzucali w trybuny specjalne piłki z podpisami całej drużyny. To był prezent, dla kibiców, który zgromadziło się w Łuczniczce około 3 tysięcy.

Jeszcze przed meczem prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski i szefowie Transferu uhonorowali drobnymi upominkami medalistów mistrzostw świata: Wronę i Roberta Kaźmierczaka, statystyka reprezentacji Polski i Vitala Heynena, trenera reprezentacji Niemiec.
Pierwszy punkt w meczu zdobył Wrona, kończąc dłuższą wymianę atakiem ze środka. Tempo gry było rwane. Początkowo w bydgoskiej ekipie szwankowało przyjęcie zagrywki. Kiedy siatkarze Transferu poprawili ten element, to odskoczyli bełchatowianom na 4 punkty (11:7). Jednak z chwilę znowu przytrafił się im przestój, stracili całą przewagę. Potem obie drużyny grały punkt za punkt. Jednak końcówkę lepiej rozegrali podopieczni Heynena i wygrali.

W 2. secie bydgoszczanie właściwie nie podjęli walki. Zostali rozbici zagrywką. Już na początku serwisem wstrzelił się Maciej Muzaj, który zagrał 2 asy. Nawet gdy zawodnicy Transferu udało się przyjąć serwisy, to nie mogli przebić się przez szczelny blok Skry. Wrona i Srecko Lisinac zawsze zdążyli właściwie ustawić dłonie i powstrzymać ataki bydgoskich zawodników. W drugiej części partii ostro zaczął zagrywać jeszcze Wojciech Włodarczyk i straty bydgoskiej drużyny jeszcze wzrosły.

W 3. secie trener Heynen dokonał trzech zmian w składzie. Za Dawida Gunię na środku bloku pojawił się Wojciech Jurkiewicz, a na przyjęciu A.J. Nally'ego i Konstantina Cupkovicia zastąpili Marcin Waliński i Steven Marshall. W tej partii trwała zacięta walka punkt za punkt. W końcowej fazie seta bydgoszczanie zepsuli kilka ataków i przegrywali 18:21. Tych strat już nie udało się odrobić.
Dodatkowy set

Obaj szkoleniowcy jeszcze przed meczem umówili się, że bez względu na wynik rozegrają 4 sety. Jednak po tym jak bydgoszczanie wygrali 4. partię trener Heynen zaproponował Miguelowi Falasce rozegranie tie-breaka. Ten się zgodził. Wygrali go siatkarze Transferu i to do nich trafił Puchar Prezydenta Bydgoszczy.

W sobotę i niedzielę bydgoszczanie wezmą udział w memoriale im. Arka Gołasia, który odbędzie się w Murowanej Goślinie. To będzie ostatni sprawdzian Transferu przed inauguracją nowego sezonu Plus Ligi, który nastąpi 4 października. Bydgoski zespół zagra z beniaminkiem Cuprum Lubin, a w drugiej parze zmierzą się Lotos Trefl Gdańsk z AZS Częstochowa. Dzień później zwycięzcy spotkają się w finale, a przegrani w meczu o 3. miejsce. Przypomnijmy, że w 1. kolejce Transfer podejmie AZS Politechnikę Warszawską

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska