https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Transferowy hit na sztandze. Zielińscy z Tarpana do Zawiszy!

Adam Szczęśniak
Adrian i Tomasz Zielińscy zasilą bydgoskiego Zawiszę.
Adrian i Tomasz Zielińscy zasilą bydgoskiego Zawiszę. Jarosław Pruss/archiwum
Informacji oficjalnie nie potwierdzają zainteresowane kluby, ale to już przesądzone. Adrian i Tomasz Zielińscy zasilą bydgoskiego Zawiszę.

To bez wątpienia transferowy hit przełomu roku, choć podnoszenie ciężarów należy - mimo sukcesów w ostatnich latach - do niszowych dyscyplin w województwie kujawsko-pomorskim.

Tarpan Mrocza to niewielki klub, ale wychował wielu znakomitych sztangistów, w tym braci Adriana i Tomasza Zielińskich. Bardziej utytułowany jest Adrian, który ma w dorobku tytuł mistrza olimpijskiego z Londynu (2012), mistrza świata z Antalyi (2010) i mistrza Europy z Tel Awiwu (2014). W 2011 r. był trzeci w MŚ w Paryżu, a w 2015 piąty w MŚ w Houston, lecz wszystko wskazuje na to, że sięgnie po srebrny medal i tytuł wicemistrza świata, gdyż kilku rywali, w tym trzech go wyprzedzających, zaliczyło wpadki dopingowe. Tomasz z kolei był w USA 11., ale prawdopodobnie przesunie się na miejsce 6., jest też wicemistrzem Europy z 2014 r.

Obaj zawodnicy to pewniacy do występu na tegorocznych igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro w wadze do 94 kg. Co więcej, przy prawdopodobnej dyskwalifikacji kilku czołowych zawodników w tej kategorii, Adrian ma otwartą drogę na podium IO, Tomasz także ma szanse na ścisłą czołówkę (może medal).

Zdają sobie z tego sprawę w Zawiszy, najlepszym polskim klubie od kilku lat, ale nie mogącym pochwalić się w ostatnich dekadach sukcesami na arenach igrzysk. Nie wypaliły m.in. nadzieje w postaci Piotra Siemionowskiego w kajakach czy Marcina Dołęgi w ciężarach właśnie. Silnym magnesem w Zawiszy jest Wojskowa Grupa Sportowa, która daje nie tylko wojskowe, solidne etaty, ale i spokojne przygotowania w komfortowych warunkach. Takie właśnie argumenty przedstawiono braciom Zielińskim.

We wtorek zawodnicy stawili się na spotkaniu zarządu klubu Tarpan Mrocza. Prezes Henryk Szynal przyznał, że z ciężkim sercem, ale zarząd zgodził się na zmianę barw klubowych przez braci. Obaj zrobili tak dużo dla Tarpana, że zadecydowało dobro i przyszłość wciąż młodych sztangistów (25 i 24 lata). Zawisza podobno obiecał im także mieszkania.

W Wojskowej Grupie Sportowej zwolniło się miejsce po zdyskwalifikowanym Dołędze, więc bydgoski Zawisza zrobi znakomity transfer, pozyskując dwóch potencjalnych olimpijczyków z nadziejami na medal (-e).

Z nieoficjalnych wiadomości: Zawisza - obok kosztów poniesionych na obu sztangistów - zapłaci Tarpanowi 40 tysięcy złotych, ale nie w gotówce, lecz w sprzęcie i dwóch zgrupowaniach dla mroteckich zawodników na swoich obiektach.

Do oficjalnego podpisania umowy ma dojść we wtorek lub środę, na czwartek przygotowywana jest specjalna konferencja. Pozostaje czekać na potwierdzenie naszych informacji.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
donato

na olimpiadzie pewnie i wystapia,ale nie ma co liczyc raczej na podium,ci zawodnicy nie robia praktycznie postepow,a zeby zdobyc medal niestety trzeba dzwigac wiecej niz to co oni robia od kilku lat..zawisza ich wykorzysta do cna az suchy wior z nich zostanie i nic wielkiego nie zdobeda(poza jakimis tam pieniedzmi) a wtedy odda ich z powrotem do mroczy..tylko czy wtedy ich tam przyjma..bo bym tego nie zrobil..

k
krytyk społeczny

Zawisza jak za PRL-u brał "w kamasze" zdolnych sportowców.Nic jak widać się nie zmieniło-dalej prowadzi tę samą sprawdzoną metodę.Wprawdzie nie siłowo i urzędowo,a "zarobkowo"

k
koment

z tego co dalo sie slyszec,to nawet w sumie dobrze ze odeszli z Tarpana,bo ponoc psuli dobra atmosfere w klubie,poza tym sodowka do glowki uderzyla...a co do Tarpana to maja rownie dobry,zdolny a nawet zdolniejszy narybek mlodych zawodnikow niz ci bracia,poza tym zaplecze jest dobre,a bedzie jeszcze lepsze bo powstaje kolejna hala.

z
ziup
Trener ciągulec już zaciera dłonie ....
I
IKS

A co może im zaoferować Tarpan? Przyszłość jest najważniejsza i trzeba o niej myśleć i ją sobie zabezpieczyć. Taka decyzja była tylko kwestią czasu. Fakt jest jeden, szkoda, że już nie będą reprezentować Tarpana.

a
adi

w zawiszy sie zniszcza a tarpan zejdzie na psy,szkoda

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska