https://pomorska.pl
reklama

Trener Budowlanych Budlex Toruń: - W tym roku wystarczy nam utrzymanie

(jp)
Defensywa to mocny punkt toruńskiego zespołu.
Defensywa to mocny punkt toruńskiego zespołu. Lech Kamiński
Budowlani Budlex Toruń rewelacyjnie rozpoczęły sezon i w dwóch pierwszych kolejkach I ligi wygrywały po 3:1 z faworyzowanymi drużynami z Polic i Krakowa.

Rozmowa z trenerem Mariuszem Soją.

- Dwa trudne mecze i dwa zwycięstwa. Trudno było wymarzyć sobie lepszy początek sezonu?
- Powiedziałbym, że decydujące są determinacja i dyscyplina taktyczna. Te elementy nie są jeszcze idealne, jeszcze z Chemikiem nie wychodziło do końca, tak jak chciałem. W drugim meczu drużyna zagrała lepiej pod tym kątem, choć nadal będziemy nad tym pracować. Dbałość o realizację założeń taktycznych pozwala zdobywać punkty, ale także cieszyć kibiców dobrą grą, bo oto także nam chodzi.

- Przed sezonem przestrzegał Pan, że szczyt formy nadejdzie gdzieś w okolicach drugiej lub trzeciej kolejki. Dwa zwycięstwa to niespodzianka?
- Na pewno tak i to spora. Zakładałem walkę o punkty z AZS Kraków, ale z Chemikiem przygotowywałem siebie i zespół na porażkę. Tymczasem okazało się, że to drugi rywal sprawił nam więcej kłopotów, wydaje mi się, że Chemik nas zlekceważył i to pozwoliło nam nabrać rozpędu. Drużyna zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, zaczyna prezentować siatkówkę, jaką sobie założyliśmy. Ale podkreślam, że dopiero dochodzi do pełnej formy startowej. Nie liczę, że będziemy wygrywać mecz za meczem, bo to w I lidze niemożliwe, ale spodziewam się, że taki poziom gry zostanie przynajmniej utrzymany: walka w obronie, konsekwencja w ataku - nad tym cały czas pracujemy.

- Po tych słowach kolejni rywale powinni drżeć. Skoro Budowlani Budlex ogrywają faworytów, nie będąc w optymalnej formie...
- My nie mamy wielkiej presji, może poza ogromną chęcią, aby utrzymać się w I lidze bez konieczności grania w barażach. Zwycięstwa z Chemikiem i AZS bardzo nad do tego zbliżyły, ale wciąż czeka nas długa i ciężka droga do celu. Pierwsze mecze jeszcze o niczym nie świadczą i nie sposób wytypować drużyn, które znajdą się w play off. Myślę, że stawka w I lidze będzie niesamowicie wyrównana, nie ma żelaznych faworytów do awansu, nie ma kandydatów do spadku. Pilnować się trzeba w każdym meczu, bo każdy może decydować o sukcesie bądź porażce w końcowej tabeli.

- [Budowlani Budlex](http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/section?Category=TAGI01&Keyword=budowlani_budlex) wystawił zupełnie nowy zespół. Jak udało się zgrać siatkarki w tak krótkim czasie?
- Nie sposób pominąć roli kibiców w tych dwóch meczach w Toruniu. To dzięki nim udało nam się ukryć pewne braki, a dziewczyny bardzo chciały się odwdzięczyć za doping. Widać, że coraz więcej fanów przychodzi do naszej hali i liczymy, że siatkówka stanie się jednym z wiodących sportów w Toruniu. Ten zespół udowadnia, że chce walczyć o każdą piłkę i warto go wspierać.

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska