https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trener drużyny pływackiej z Osielska przepłynie z Helu do Gdyni... wpław!

Marek Weckwerth [email protected] tel. 52 32 63 184
Chwaliszewski trenuje praktycznie codziennie. Tylko wczoraj zrobił sobie wolne
Chwaliszewski trenuje praktycznie codziennie. Tylko wczoraj zrobił sobie wolne nadesłane
Z cypla Półwyspu Helskiego do Gdyni przez Zatokę Gdańską jest w prostej linii 21 kilometrów. Niby niedużo, ale spróbujcie pokonać ten dystans wpław! Właśnie taką próbę podejmie w środę Tomasz Chwaliszewski - trener drużyny pływackiej z Osielska.

Pan Tomasz jest trenerem Uczniowskiego Klubu Sportowego ,,Dęby" Osielsko. Klub słynie z drużyny baseballowej. Jednak Chwaliszewski trenuje zawodników sekcji pływackiej, bo i ta stanowi o sile ,,Dębów". Teraz 36-letni trener rzuca wyzwanie sobie i żywiołowi morskiemu.

Próbowało wielu

Z Helu do Gdyni udało się dotąd przepłynąć wpław tylko czterem Polakom, choć śmiałków było o wiele więcej.

W ubiegłym roku próbę przepłynięcia Zatoki Gdańskiej podjął 42-letni Tomasz Adamski z podbydgoskiej Brzozy, prywatnie kolega Tomasza Chwaliszewskiego. Nie udało się ze względu na pogarszającą się pogodę (zimna woda, wysoka fala, niekorzystny prąd morski). Maraton został przerwany po przepłynięciu ok. 15 km. Bezpieczeństwo pływaka było najważniejsze!

Przeczytaj także:Mały Adaś, syn nakielskiej sportsmenki walczy o życie. Pomóżcie!

W tym roku pan Tomasz będzie towarzyszył swojemu imiennikowi, wspierał go doświadczeniem.
- Mój kolega jest bardzo dobrze przygotowany. Ostro trenuje - zapewnia Tomasz Adamski. - Jedyne, poza pogodą, obawy może budzić jego wytrzymałość na niską temperaturę. Oczywiście będzie płynął w kombinezonie piankowym, ale czy to wystarczy? Czas pokaże. Mocno trzymam kciuki!

W pełnym kombinezonie

- Musi się udać - zapewnia Tomasz Chwaliszewski. - Będę płynął w pełnym kombinezonie piankowym o grubości 4 milimetrów, a więc znacznie cieplejszym niż ten, w którym płynął Tomek Adamski. Będę miał też piankowe buty i rękawiczki. Ciało posmaruję specjalnym owczym tłuszczem.
Pływak przygotowywał się do wyczynu głównie na basenie w Osielsku, ale nie stronił też od długich dystansów na jeziorach. Długie pływanie trenuje od niedawana.

Jeśli pozwoli pogoda...

Próba ma zostać podjęta w najbliższą środę, 25 lipca. Tak się stanie, jeśli tylko pozwoli pogoda. Prognoza - po dwóch tygodniach chłodu, deszczu i nawałnic - jest korzystana. Nad zatoką ma świecić słońce, wiatr będzie słaby. Mimo to temperatura Bałtyku osiągnie maksymalnie 13-15 stopni Celsjusza. Gdyby jednak pojawił się silny wiatr, oznaczałoby to falę i prąd morski, niekoniecznie korzystany.
Chwaliszewski wypłynie z plaży głównej na cyplu helskim. Jego celem jest odległa o ok. 21 km plaża główna w Gdyni. Zwykle tę odległość przepływa się w 10-12 godzin. Trener ,,Dębów" chce to zrobić w krótszym czasie. Jakim? Tego nie chce zdradzić.

Wiadomości z Bydgoszczy

Śmiałka będą eskortować z łodzi motorowej członkowie bydgoskiego i gdyńskiego WOPR. Bydgoszczanie to Jakub Grzelak i Adrian Teodorski.

Butelka od dzieci

W połowie drogi Tomasz Chwaliszewski wrzuci do morza zapieczętowaną butelkę, w której znajdują się napisane przez małych pacjentów Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy kartki z ich życzeniami powrotu do zdrowia, z ich marzeniami.

- Butelkę podadzą mi z pokładu łodzi ratownicy. Sam ją wrzucę do wody. Na szczęście dla dzieciaczków, by szybko wyszły ze szpitala, by mogły cieszyć się życiem - zapewnia pływak.

Nasz rozmówca wciąż ciężko trenuje. Tylko wczoraj - w niedzielę - dał sobie wolne. Dziś znów czas wypełni mu głównie woda.

Trzymajmy więc kciuki za dzielnego trenera i za życzenia dzieci!

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
WBR
Mój Golf II idzie lepiej. Ma czip, duży wydech i nowe części.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska