Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener małych piłkarzy, Paweł Ł., usłyszał kolejny zarzut

(PA)
Podejrzany szkoleniowiec dziecięcych drużyn piłkarskich uważa się za osobę głęboko wierzącą. Religijne cytaty można znaleźć na jego facebookowym profilu. Są tutaj także portrety dzieci.
Podejrzany szkoleniowiec dziecięcych drużyn piłkarskich uważa się za osobę głęboko wierzącą. Religijne cytaty można znaleźć na jego facebookowym profilu. Są tutaj także portrety dzieci. (fot. z Facebookowego konta Pawła Ł.)
- To zarzut posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletnich - mówi Agnieszka Reniecka, zastępca prokuratora rejonowego. Właśnie o ten zarzut - obok dokonywania innych czynności seksualnych,( tzw. molestowania) na małych chłopcach - rozszerzone zostało śledztwo w sprawie Pawła Ł z Grudziądza.

Po przesłuchaniu kolejnych chłopców z amatorskiej drużyny futbolowej, którą prowadził podejrzany 25-latek, biegli uznali, że mógł on molestować kolejną dwójkę dzieci. W sumie to już czwórka pokrzywdzonych. Niestety, na tym nie koniec. - Przesłuchujemy kolejnych chłopców - wyjaśnia prokurator Agnieszka Reniecka.

Przeczytaj także: Trener grudziądzkiej drużyny molestował małych piłkarzy. Przyznał się do winy

Na dyskach miał pornografię dziecięcą

Biegli wypowiedzieli się też na temat zabezpieczonych w domu 25-latka nośników z danymi. - Na dyskach i płytach była pornografia dziecięca- mówi prokurator Reniecka.

Paweł Ł. został zatrzymany na początku września. ("Pomorska" informowała o tym już 10 września). Złożył wyjaśnienia i przyznał, że "dotykał chłopców tylko, aby im pomóc, gdy zgłaszali dolegliwości bólowe podczas treningów".

Do zarzucanych czynów miało dojść na przełomie czerwca i lipca nie tylko w szkółce, ale też na obozie.

Choć prokuratura wnioskowała o areszt tymczasowy, mężczyzna cały czas przebywa na wolności. Sąd Rejonowy w Grudziądzu nie przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec Pawła Ł. zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi. Sąd uznał bowiem, że nie istnieje obawa matactwa.

Trener "Orląt" musi też meldować się na komendzie policji. Do sprawy wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska