Trójka nastolatków oskarżona o zabójstwo i gwałt czeka na wyrok

Przypomnijmy, że zmasakrowane zwłoki 50-latka zostały znalezione w mieszkaniu przy ulicy Grudziądzkiej w Toruniu. W tej sprawie zatrzymanych zostało trzech nastolatków. Wśród nich był zaledwie 14-letni chłopak.

Bili bez powodu

Sprawa toczy się za zamkniętymi drzwiami. Oskarżyciele nie zdradzają szczegółów, jak doszło do tragedii.

Nieoficjalnie wiemy, że do zabójstwa na tle rabunkowym, miało dojść podczas libacji alkoholowej. W mieszkaniu przy ul. Grudziądzkiej 50-latek pił z kolegą alkohol.
Byli tam też oskarżeni nastolatkowie. Między pijącymi miało dojść do kłótni. Podczas szarpaniny padły pierwsze ciosy. Młodzi skatowali mężczyznę, praktycznie bez powodu.

Gdy zostali zatrzymani przez policję, okazało się, że są kompletnie pijani. Żaden z nich nie potrafił wyjaśnić, dlaczego doszło do tragedii.

Trafili za kratki

Sprawą zajęła się prokuratura. Na czas trwania procesu, starsi nastolatkowie trafili do aresztu, a 14-latek do zamkniętego zakładu wychowawczego.

To jednak nie koniec zarzutów, jakie usłyszeli podejrzani. Nastolatkowie będą odpowiadać również za zgwałcenie swojej ofiary.

Wszyscy oskarżeni mieszkali przy ul. Rolniczej w Toruniu. Grozi im kara nawet dożywotniego więzienia.

Do sprawy wrócimy.