700 proc.
700 proc.
o tyle chcą energetycy podwyższyć miastu Ciechocinek opłaty za oświetlenie ulic
Pod koniec stycznia 27 kujawskich wójtów i burmistrzów zawiązało tzw. Porozumienie Ciechocińskie. Decyzję poprzedziły kilkugodzinne, bezskuteczne negocjacje z szefami "Energa Oświetlenie". Spółka ta chce kilkakrotnie podnieść opłaty za należące do niej uliczne latarnie. Zdaniem gmin, zamierza też znacznie pogorszyć standard oferowanych usług.
Gminy odrzuciły te warunki i złożyły własną ofertę. Oczekiwany przez nie termin odpowiedzi wyznaczono na 15 lutego. Wczoraj dotarła ona do adresata, jednego z szefów "Porozumienia", ciechocińskiego burmistrza Leszka Dzierżewicza.
Czytaj też: "Energa" chce podwyższyć opłaty nawet o 700 procent!
Wrócą do Ciechocinka
27
kujawskich gmin postanowiło wspólnie walczyć z "Energą"
- Nie przyjęto żadnej z naszych czterech propozycji - oświadcza burmistrz. - Spółka zabrania nam m.in. urządzania przetargów na usługi oświetleniowe, domaga się też opłat ryczałtowych, a nie, jak dotychczas, za konkretnie wykonane prace. Do tego dołączono zleconą przez "Energę" opinię prawną. Jak nietrudno się domyślać, wynika z niej, że stawiane nam żądania są całkowicie zgodne z przepisami.
W odpowiedzi na nasze publikacje otrzymaliśmy stanowisko prezesa spółki "Energa Oświetlenie" Andrzeja Lange. Podkreśla on, że gminy w naszym województwie od lat korzystały z bardzo niskich stawek za usługi. Przegląd zasad, na jakich je świadczono wykazał, że w niektórych regionach były one zaniżone, a w wielu przypadkach wręcz przynosiły straty.
Więcej w dzisiejszym, papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"