Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa zbiórka na stronie zrzutka.pl dla rodziny z Golubia-Dobrzynia

Karolina Rokitnicka
Karolina Rokitnicka
Starsze małżeństwo z Golubia-Dobrzynia potrzebuje pomocy, by ich niepełnosprawny syn poruszający się na wózku inwalidzkim mógł opuszczać mieszkanie. Potrzeba 15 tys. zł na budowę podjazdu.
Starsze małżeństwo z Golubia-Dobrzynia potrzebuje pomocy, by ich niepełnosprawny syn poruszający się na wózku inwalidzkim mógł opuszczać mieszkanie. Potrzeba 15 tys. zł na budowę podjazdu. Z zrzutka.pl
Starsze małżeństwo z Golubia-Dobrzynia potrzebuje pomocy, by ich niepełnosprawny syn poruszający się na wózku inwalidzkim mógł opuszczać mieszkanie. Potrzeba 15 tys. zł na budowę podjazdu. Już ponad 6 tys. zebrano.

Zobacz wideo: Te osoby nie muszą płacić abonamentu RTV

- Jesteśmy starszymi osobami, lata tężyzny fizycznej dawno mamy już za sobą. Taka kolej rzeczy i z pokorą przyjmujemy nasze życie, które odkąd pojawiły się nasze dzieci, kręci się wokół nich. Los obdarzył nas córką i synem, obydwoje niepełnosprawni w stopniu znacznym, cierpiącym na małogłowie, całkowicie zależni od nas. Nasza córka Mariola, była osobą leżącą, odeszła 29 lat temu, w wieku niespełna 18 lat. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby nie cierpiała, staraliśmy się rozpromieniać jej każdy dzień ofiarując naszą miłość. Pozostał z nami syn Andrzej, nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować, na szczęście może przyjmować pozycję siedzącą. Zajmujemy się nim przez całą dobę od 45 lat. Żyjemy już tylko dla niego – czytamy na stronie zajmującej się pomocą potrzebującym.

Rodzice starają się zapewnić jak najlepsze warunki swojemu synowi. Chcą, by mógł cieszyć się świeżym powietrzem, wychodzić z nim na spacery.

Trwa głosowanie...

Czy wciąż przestrzegasz reżimu sanitarnego?

- To tak niewiele, a jednak bez Waszej pomocy nie poradzimy sobie z tym. Udało nam się zorganizować dla Andrzeja wózek elektryczny. Jednak co z tego, gdy nie mamy sił na to, aby nie tylko znieść wózek, ale również, aby sprowadzić syna na dół. Niezbędny podjazd. Otrzymaliśmy dofinansowanie, potrzebny wkład własny, na który wzięliśmy kredyt, ale to za mało. Potrzeba nam jeszcze 15 tysięcy. Do tej pory radziliśmy sobie sami, teraz z pokorą w sercu prosimy Was o pomoc. Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę. Dzięki Wam może się udać! - apelują rodzice.

Zbiórka potrwa do 15 listopada. W środę 4 listopada o godz. 11 zebrano 6 645 zł z 15 000 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska