Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzemeszno. Przegrana walka rodziców i nauczycieli

AGNIESZKA NAWROCKA
fot. sxc
Rodzicom i nauczycielom nie udało się uratować czterech wiejskich szkół. Radni zdecydowali o ich likwidacji.

Walka o zachowanie szkół trwała ponad rok. Rodzice do końca nie odpuszczali. Dzień przed sesją, na której były głosowane uchwał o likwidacji szkól złożyli wniosek o przeprowadzenie referendum. Chcieli by mieszkańcy gminy wypowiedzieli się, czy szkoły mają być zamknięte. Wniosek okazał się jednak spóźniony. Jak wyjaśniał burmistrz Krzysztof Dereziński pod projektem społecznej uchwały musi się podpisać sto osób. Wniosek o referendum podpisało 15.

- Gdyby ten wniosek był złożony wcześniej, kto wie czy referendum nie byłoby już za nami - mówił na sesji burmistrz.

Także dzień przed sesją zapadła decyzja, że w zlikwidowanych szkołach zostaną utworzone filie szkół - trzemeszeńskiej "jedynki" i szkoły w Kruchowie. Dzięki temu najmłodsze dzieci - z oddziałów przedszkolnych i klas I-III będą nadal uczyć się w Wymysłowie, Jastrzębowie, Zieleniu i Szydłowie. Radny Rafał Białek takie rozwiązanie zaproponowane przez burmistrza nazwał "salomonową mądrością". A Krzysztof Szapował dodał, że pozostawienie oddziałów dla najmłodszych dzieci "znosi argument o likwidacji centrów kulturalnych na wsiach.

Rodzice do końca walczyli o szkoły. Argumenty, że szkoły trzeba likwidować, bo w gminie nie ma pieniędzy na inwestycje nie przekonały ich. Nie ucieszyła ich też perspektywa pozostawienia oddziałów dla najmłodszych uczniów.

- Na jakim my świecie żyjemy? Wszystko rozbija się o pieniądze. Utrudniacie dzieciom dostęp do oświaty. Nie macie żadnego konkretnego planu - mówiła do radnych jedna z matek.

W piątkowej sesji brało udział 14 radnych. Nie było tylko Marii Dziel. Jedyną osobą, która była przeciwko likwidacji wszystkich szkół był Benedykt Nitka.

- Jestem zwolennikiem małych szkół. Uważam, że likwidując szkoły nic nie zyskamy, a zepsujemy tylko wzajemne relacje.

- Będę za likwidacją szkół, choć to niełatwa decyzja. Mamy dużo wiejskich szkół, jesteśmy jedyną gminą w powiecie z tak rozdrobnionym systemem oświaty - mówił z kolei przewodniczący rady miejskiej Michał Gwiazda, który podkreślał, że jest radnym w którego okręgu wyborczym są trzy likwidowane szkoły. Przewodniczący mówił, że wie jak cenę polityczną będzie musiał za swoje głosowanie zapłacić. - Moja decyzja wynika z interesu całej gminy, a nie tylko kilku nauczycieli i rodziców.

Maciej Adamski, przyznał, że ma wątpliwości co do likwidacji szkół w Wymysłowie i Zieleniu. Dlatego w sprawie tych szkół głosował na nie. A Eleonora Mądra wstrzymała się od głosu przy uchwale o szkole w Szydłowie. Większość rady była jednak za likwidacją wszystkich czterech placówek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska