Trzemiętowo nie składa broni, będzie referendum o odwołanie wójta?

- Jako rada rodziców zwracaliśmy się o informacje dotyczące oświaty w naszej gminie, chcieliśmy m.in. znać wysokość subwencji oświatowej z wyszczególnieniem szkół w Trzemiętowie, Samsiecznie i Strzelewie, dowiedzieć się - jakie konkretnie kwoty dopłaca do każdej z tych szkół gmina - mówi przedstawiciel rady rodziców z Trzemiętowa.

- Prosiliśmy o wyniki egzaminów w tych placówkach oświatowch, zeszłoroczne oraz z ostatnich 5 latach. Bo przeciwko naszej szkole używa się argumentów, że jest najgorsza. A wiemy, że jest zupełnie inaczej. Niestety, nasze pisma do gminy pozostają dotąd bez odpowiedzi. Bo - tłumaczą w urzędzie - ze względu na koronawirusa za mało jest pracowników, więc odpowiedzi otrzymamy do 2 maja.

Sprawa likwidacji szkoły w Trzemiętowie wybuchła w lutym. Mieszkańcy natychmiast zorganizowali spotkanie w sali gimnastycznej - z udziałem władz gminy. Byliśmy na tym spotkaniu. Także kilkka dni później - na sesji rady w Sicienku, gdy radni przegłosowali uchwałę intencyjną w sprawie likwidacji ich szkoły.

Potem już tylko Trzemiętowo wierzyło, że stanie za nimi kurator oświaty. Przecież dwa lata temu nie pozwolił zamknąć szkół w gminie Kcynia...

- Tam, w szkole w Sipiorach było 44 uczniów. A w naszej jest 88, plus 25 dzieci w oddziale przedszkolnym, czyli razem 113 - argumentowali. - Tamte szkoły są, naszą się zamyka. Czy ktoś to rozumie?

Alina Mombo-Mabiala, dyrektor szkoły w Trzemiętowie, powiedziała nam: - Od września zamiast 113 będzie 115 uczniów. Bo opuszcza naszą szkołę jedenastu 8-klasistów, a w pierwszej klasie będzie 13. W oddziale przedszkolnym pozostanie 25, choć chętnych jest więcej, tylko gmina od lat nie zgadza się , bu u nas otworzyć drugi oddział.

Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]

Bardzo krytyczny wobec władz gminy jest sołtys wsi Wojciech Rybarczyk. - Ze względu na pandemię nie możemy urządzić piket - mówi sołtys Wojciech Rybarczyk. - Będziemy pilnie śledzić obrady najbliższej e-sesji, na której rada ma przyklepać likwidację naszej szkoły. My możemy jeszcze odwołać się do wojewody i do sądu. Ale koronawirus kiedyś się skończy. Przyjdzie czas na rozliczenie wójta i zorganizowanie referendum w sprawie jego odwołania.

- Sześć szkół w gminie to za dużo - mówi Michał Jakubczak, sołtys Wierzchucinka. - Ale urządzanie w piętrowym budynku szkoły w Trzemiętowie przedszkola, a w parterowym w Samsiecznie szkoły nie jest najlepszym rozwiązaniem. Czas to przemyśleć.