Liczba dnia
Liczba dnia
600 tys. zł ma kosztować nowe kąpielisko
- Tego lata bardzo brakowało kąpieliska na powietrzu - przyznaje Katarzyna Sawińska, mama dwóch przedszkolaków. - Były okropne upały, a wyjazdy poza miasto miejskim autobusem zabierały sporo czasu i nerwów. Tłum, ścisk, no i przyjemność z wody trochę mniejsza.
Tanie, jak barszcz
Torunianka z zachwytem więc przyjęła wiadomość, że miasto chce postawić zespół basenów na świeżym powietrzu. Taki obiekt ma stanąć również na terenie po Wodniku. Nie ma jednak pewności, że ceny będą przystępne dla przeciętnego mieszkańca. Stąd potrzeba rozszerzenia podobnej oferty.
Władze podpatrzyły rozwiązanie w Lublinie. Tamtejszy kompleks "Słoneczny Wrotków" cieszy mieszkańców od trzech lat. Nowością jest to, że obiekt nie potrzebuje stałej, murowanej konstrukcji. Dlatego koszt utworzenia kąpieliska to tylko 600 tys. zł. W kompleksie znajdą się trzy baseny: dwa duże o głębokości 1,2 metra (długość 25 metrów, a szerokość 12,5) oraz mały dla dzieci o głębokości 60 centymetrów.
Na razie nie wiadomo, gdzie stanie pływalnia. Miasto wybrało sześć lokalizacji, które są najbardziej korzystne dla mieszkańców. Chodzi nie tylko o dostępność do infrastruktury i komunikacji, ale także umiejscowienie basenów na terenach przeznaczonych pod rekreację. Propozycje ratusza to: skwer przy Skarpie (tuż przy "Orliku"), teren Centrum Targowego park na ul. Szosa Bydgoska, obszar na skrzyżowaniu ulic Legionów i Polnej, teren kampingu przy Dybowskiej, ul. Storczykowa oraz miejsce obok basenu elanowskiego na ul. Bażyńskich. - Chcemy poprosić mieszkańców o opinię w sprawie lokalizacji - wyjaśnia prezydent Michał Zaleski. - Przeprowadzimy sondę, w której będzie można wskazywać także inne miejsca Torunia.
Toruński mini-aquapark na Hallera się sypie
Kompleks ma zostać otwarty w przyszłym sezonie letnim. Na razie powstanie tylko jeden taki obiekt. Nie jest wykluczone jednak, że odkrytych basenów może powstać więcej. To zależy od tego, czy będzie duże zainteresowanie korzystaniem z pływalni. Nowym kąpieliskiem miałby zarządzać Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.
Co z basenem przy ul. Bażyńskich?
Tymczasem miasto musi zająć stanowisko w sprawie krytego basenu przy ul. Bażyńskich. Obiekt jest w złym stanie technicznym. Trzeba m.in. wymienić wszystkie instalacje, naprawić dach, zająć się elewacją. Baseny przynoszą też spore straty. Tylko w tym roku MOSiR musiał dołożyć do wodnego interesu ponad 100 tys. zł. Prezydent proponuje więc trzy rozwiązania dotyczące elanowskiej pływalni.
Można albo ją wyremontować (koszt to prawie 7 mln zł), zrobić aquapark (szacunki budowy to ok. 15-20 mln zł) lub czekać aż znajdzie się inwestor, który kupi bądź wydzierżawi obiekt i przeprowadzi w nim remont. Ostateczna decyzja zapadnie po przedstawieniu propozycji radnym. - Sądzę, że te pomysły najpierw powinniśmy wspólnie przedyskutować - mówi Michał Zaleski. - Przypomnę tylko, że warianty, w których mielibyśmy jednak modernizować obiekt, nie są wpisane do wieloletniego planu inwestycyjnego dla miasta. To są kosztowne plany. Jednak będę realizował decyzję, którą wspólnie przyjmiemy.
W Toruniu mamy 11 krytych basenów. 9 z nich znajduje się przy szkołach i aż 6 z nich powinno zostać zmodernizowanych.
Czytaj e-wydanie »