Trzy gole Piceluka i Lech Rypin wygrał ze Startem [wideo}

Lech Rypin - Start Radziejów 5:2 (0:0)

Lech Rypin - Start Radziejów 5:2 (0:0)

Bramki: Paweł Piceluk 3, Piotr Buchalski, Paweł Lewandowski oraz Adam Matusiak, Paweł Belhke
LECH: Rumiancew (80.Rutkowski) - Grzybowski (70. Marchewka), Koprowski, Ewert (60. Fodrowski), Naranowski - Cichowlas, Moszczyński (46. Ciechowski), Ratkowski (46. Buchalski), P. Lewandowski - Piceluk (75. Trendewicz), Kukowski (70. Gadomski).
START: Radaszewski - M. Brochocki, Ignasiak, Patyk, Kawczyński - Smykowski, Roszak, Rzewudzki, Lewandowski - Matusiak, Tarka oraz Belhke, Świerski, Kardasz, Adamkiewicz

Było to ciekawe i prowadzone w szybkim tempie spotkanie. Do przerwy grał była wyrównana i żadnej z drużyn nie udało się zdobyć gola. Po zmianie stron rozwiązał się worek z bramkami. Skutecznością popisał się Paweł Piceluk, który strzelił trzy bramki.

- Start zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Postawił nam trudne warunki. - powiedział Wiesław Borończyk, trener Lecha. - O naszej wygranej zadecydowała motoryka. Mieliśmy wyraźnie lepszych zmienników.
W sobotę Lech w Trzciance meczem z miejscowym Lubuszaninem (g. 12) zainauguruje rozgrywki rundy wiosennej.

Dla radziejowian była to druga porażka z rzędu.
- Tak jak w Toruniu, gdzie przegraliśmy z Kujawianką Strzelno, rywal po tym jak zmieniłem linię defensywną przeważał i zdobył decydujące gole. Było to pożyteczny sparing. W niedzielę zawodnicy z szerokiej kadry zmierzyli się ponownie we Włocławku z juniorami starszymi Lidera Anwis. Niestety sprawdzian wypadł bardzo słabo, przegraliśmy bowiem 2:6. - powiedział Jacek Gawinecki, trener Startu.

Radziejowianie w środę mieli zagrać mecz Pucharu Polski z Victorią Koronowo, ale spotkanie zostało przełożone na 17 marca.

Na naszym filmiku zobaczysz m. in. cztery pierwsze gole w tym meczu.