
Na ulicach od rana pracuje 7 pługopiaskarek MZK
(fot. Piotr Bilski)
Warunki na drogach zaskoczyły kierowców. We wtorkowy ranek policjanci zanotowali trzy kolizje. Na ulicy Konarskiego o godz. 6.40 zarzuciło hyundaia atos i czołowo uderzył on w jadącego z przeciwka seata toledo. Kierowca seata został przewieziony do szpitala. Po tej kolizji strażacy sprzątali przez pół godziny.
Na ulicy Bołtucia citroen jumper wpadł w poślizg i uderzył w opla astrę. Na ulicy Bydgoskiej renault clio nie wyhamowało i uderzyło w tył citroena c3.
Czytaj: Zima wróciła na drogi; kierowcy uważajcie! [mapa warunków drogowych]
Na szczęście, nikt poważnie nie ucierpiał.
- Pamiętajcie, aby w tak trudnych warunkach na jezdni, zdjąć nogę z gazu - do kierowców apeluje nadkom. Marzena Solochewicz-Kostrzewska, oficer prasowy grudziądzkiej policji.
A czy powracająca zima zaskoczyła drogowców? - Nasz sprzęt pracuje już od poniedziałkowego popołudnia, kiedy rozpoczęły się opady śniegu. W nocy bez przerwy na ulicach pracowało pięć pługo-piaskarek. Od godziny 4 jeździ ich siedem, a dodatkowo dwa ciągniki - wylicza Włodzimierz Tesz, rzecznik Miejskiego Zakładu Komunikacji - to ta firma odpowiada za odśnieżanie miasta.
Według prognoz jakimi dysponuje MZK, śnieg ma padać niemal bez przerwy do godz. 16.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »