Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzydziestolecie Domu Dziennego Pobytu. To dobry czas na zmiany

MARIA EICHLER
Podopieczni Domu Dziennego Pobytu lubią kontakt z młodymi, a do Środwoiskowego Domu Samopomocy mają żabi skok
Podopieczni Domu Dziennego Pobytu lubią kontakt z młodymi, a do Środwoiskowego Domu Samopomocy mają żabi skok Aleksander Knitter
Co tu zrobić na jubileusz? Chyba nie zamiatać pod dywan tego, co najbardziej boli.

Dom Dziennego Pobytu od trzydziestu lat jest przystanią dla starszych i schorowanych ludzi. Dobrze, że taka placówka w Chojnicach jest. Szkoda, że nie odpowiada zupełnie potrzebom. Budynek to dawny domek jednorodzinny, przystosowany jedynie do nowych funkcji, ale bez gruntownej adaptacji. Tak było przez lata. Efekt? Coraz trudniej starszym ludziom pokonywać schody na piętro, gdzie się spotykają. Nie potrafią się też pogodzić z tym, że nie ma tu sali do rehabilitacji, że jest tak ciasno, iż nie ma szans na ciekawsze zajęcia. W perspektywie jest budowa nowego domu, o którym marzą wszyscy. Jest projekt, gorzej z pieniędzmi...

- Chcemy wypromować Dom Dziennego Pobytu jako centrum dobrych zdarzeń - tłumaczy Mariola Majewska, szefowa placówki. - Bo choć nie jest on idealny, to jednak dzieje się tu dużo dobrego. Nasi podopieczni nie siedzą sami w domu, mogą się spotykać z innymi ludźmi, przyjaźnić się, przeżywać razem radości i smutki.

Na jubileusz atrakcje będą co najmniej dwie. Jedna - to kalendarz z wizerunkami domowników, który będzie rozprowadzany wśród chojniczan, by im przypomnieć, że są wśród nas ludzie starzy i że wszyscy kiedyś osiągniemy taki wiek. Być może uda się też kartki z kalendarza umieścić w przestrzeni publicznej - na placach, przy kościołach, w wielkich sklepach. Chodzi o to, by zwrócić uwagę na seniorów i ich problemy.

- Pokażmy, że coś dla nich robimy - mówi Majewska. - Społeczeństwo się starzeje, a my robimy to też dla siebie, bo przecież nikt nie wie, czy znajdzie opiekę u najbliższych. Może będziemy potrzebować takiego domu?

W domu kultury zostanie wyświetlony film, który pokaże jeden dzień z życia domu. Tam też seniorzy - razem z przyjaciółmi ze Środowiskowego Domu Samopomocy - przedstawią okolicznościowy program.
Katarzyna Karpus, radna powiatowa zasugerowała, że trzeba tematem ludzi starszych zainteresować radnych. - Warto byłoby zaprosić ich do tej placówki, bo część zapewne wcale nie wie, jak tu jest - mówi.
Trzydziestolecie DDP przypada 16 września. Jest więc jeszcze czas, by obmyślić szczegóły imprezy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska