Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tu spoczywa włoski jeniec

Hanka Sowińska
Grób Attilio Soldana na cmentarzu przy ul.  Ludwikowo
Grób Attilio Soldana na cmentarzu przy ul. Ludwikowo Fot. Wojciech Wieszok
Jest ktoś, kto dba o grób włoskiego jeńca Attilio Soldana, zmarłego w Bydgoszczy 1942 r. Kto? I kim był Soldan?

O grobie Włocha, który prawdopodobnie pochodził z Wenecji, dowiedziałam się od Mirosławy Kajzer. Razem z Adamem Gajewskim i Sebastianem Malinowskim (przypomnę, że panowie są pomysłodawcami i twórcami Muzeum Wolności i Solidarności oraz Muzeum Kanału Bydgoskiego) zakłada Fundację Ocalić Pamięć "Memoria et pectus".

- Ludzi i miejsc, o których powinniśmy pamiętać, jest sporo. Wielu osób nie znamy, nie do wszystkich miejsc dotarliśmy. Stąd pomysł stworzenia fundacji. Wierzę, że zagadka dotycząca grobu włoskiego jeńca też doczeka się szczęśliwego finału. Dzięki pomocy Elżbiety Renzetti (jest szefową Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Włoskiej - przyp. red.) we Włoszech trwają już poszukiwania śladów Soldana - mówi pani Mirosława.

Cmentarz przy ul. Ludwikowo został założony w 1929 r. ; należy do parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Od 1984 r. nekropolią zarządzali małżonkowie Gatza. Po śmierci męża cmentarzem administruje pani Aleksandra.

- Już tyle razy słyszałam, że grób, w którym pochowany jest Attilio Soldan powinien być zlikwidowany, bo nikt za niego nie płaci. Jestem sentymentalna i chyba dlatego mogiła przetrwała - opowiada pani Gatza.

Idziemy na grób, który znajduje się niedaleko domu administratorki. I tu zaskoczenie. Na lastrikowym sarkofagu leżą sztuczne wiązanki kwiatów i wypalone znicze. -_ Ktoś się tym grobem opiekuje.Widziałam panią, która sprzątała mogiłę. Chciałam podejść, ale akurat szłam z klientami. Gdy wróciłam, już nikogo nie było - _opowiada pani Aleksandra.

Kim był Attilio i jak to się stało, że został pochowany właśnie na cmentarzu przy ul. Ludwikowo? Nie znamy - na razie - odpowiedzi na te pytania. Wiadomo, że w okupowanej Bydgoszczy Włochów nie brakowało. Pracowali - jako robotnicy przy budowie, a potem produkcji w zakładach Dynamit-Aktien-Gesellschaft (DAG) w Łęgnowie oraz w Zakładach Amunicji Lotniczej (tzw. Muna) na Osowej Górze. Niemieckimi jeńcami zostali dopiero w 1943 r., po kapitulacji Włoch. Historycy szacują, że tylko w DAG-u, w okresie największego rozwoju fabryki, pracowało 15 tys. osób, w tym m.in. Belgowie, Francuzi, Holendrzy, a jako jeńcy - początkowo - tylko Anglicy i Rosjanie.

Wiadomość o śmierci Soldana w 1942 r. jest prawdziwa. Różne są natomiast daty zgonu. Na tabliczce, która znajduje się na jego grobie, ktoś napisał - 13 kwietnia. Aleksandra Gatza sprawdziła w księdze pochówków. - Tu jest wcześniejsza data - 17 marca - _pokazuje wpis sprzed 65 laty. - I jest to dzień pogrzebania zwłok. Attilio mógł umrzeć dwa, trzy dni wcześniej. _

Kim był? Jeśli informacja umieszczona na nagrobnej tabliczce jest prawdziwa (w 1942 r. był jeńcem obozu hitlerowskiego) musiał być antyfaszystą. Jeden z bydgoskich obozów, w których przetrzymywano jeńców zatrudnionych w DAG był filią obozu w Sttuthofie (w 1942 r. zmieniono status obozu Stutthof na obóz koncentracyjny). Może właśnie jeńcem tego obozu był Attilio Soldan...

Liczymy, że uda nam się dopisać dalszy ciąg tej historii. Może pomogą nasi Czytelnicy?

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska