https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tuchola. Podziel się - dziś ostatni dzień zbiórki dla powodzian

Ramona Wieczorek [email protected] tel. 52 396 69 32
Tadeusz Kowalski, burmistrz Tucholi: Bardzo dziękuję mieszkańcom za hojność i bezinteresowność. Przychodzą codziennie, pokazując, że cudze nieszczęście nie jest im obojętne. Przynoszone rzeczy są nowe, zgodne z katalogiem sporządzonym w gminie Wilków.
Tadeusz Kowalski, burmistrz Tucholi: Bardzo dziękuję mieszkańcom za hojność i bezinteresowność. Przychodzą codziennie, pokazując, że cudze nieszczęście nie jest im obojętne. Przynoszone rzeczy są nowe, zgodne z katalogiem sporządzonym w gminie Wilków. Fot. (DF)
Jeszcze dziś miasto zbiera dary dla mieszkańców gminy Wilków, którzy ucierpieli w powodzi. Akcja została przedłużona, bo poszkodowani mogą przyjąć transport dopiero w poniedziałek. Rzeczy można przynosić do OPS od 8.00 do 18.00.

To była szybka decyzja i sprawna akcja: miasto zaczęło zbierać najbardziej potrzebne rzeczy dla powodzian z gminy Wilków, która w całości znalazła się pod wodą. - Pomocy potrzebują całe rodziny. Chcieliśmy ją dostarczyć jak najszybciej. Sądziłem, że tak będzie najlepiej - wyjaśnia burmistrz Tadeusz Kowalski.

Okazało się jednak, że poszkodowani mogą przyjąć transport najwcześniej w poniedziałek. - Rozmawiałem z sekretarzem gminy Wilków, który wyjaśnił mi, że chodzi o sprawy logistyczne i dystrybucję - mówi burmistrz.
W związku z tym zbiórka została przedłużona do dziś. Koordynuje ją Ośrodek Pomocy Społecznej przy ul. Świeckiej 45. Zbierane są rzeczy z listy przygotowanej przez poszkodowanych.

Potrzebne są: butle gazowe turystyczne z palnikiem; lampy na butle gazowe, świece; śpiwory, łóżka polowe, materace, koce; dresy; rękawice, środki czyszczące; leki (przeciwbólowe, aspiryna, witamina C, polopiryna, spirytus do nacierania, maści rozgrzewające, leki odczulające bez recepty); środki higieniczne dla kobiet; moskitiery, środki na komary; żywność, woda; pampersy, zupki dla dzieci; chusteczki nawilżające; ręczniki; bielizna osobista; żywność dla zwierząt.

Wszystkie przedmioty powinny być nieużywane. Dary można przynosić od 8.00 do 18.00.
- Akcję przedłużyliśmy również dlatego, że cieszyła się dużym wsparciem i zainteresowaniem mieszkańców - mówi Kowalski. - Przynoszone rzeczy są nowe i zgodne z katalogiem potrzeb.
To ważne, bo w innych regionach zdarzały się prezenty w postaci kilkuletniego dziurawego garnituru czy przeterminowanej konserwy, które nadawały się jedynie do utylizacji. Tucholanie stanęli na wysokości zadania.

Pomagają osoby prywatne i firmy. - Niektórzy przedsiębiorcy kupili dary za 5 tys. Chcą zostać anonimowi, bo nie chodzi im o reklamę - zaznacza burmistrz.
Wszystkie przedmioty od darczyńców są wpisywane na listę, żeby nie było wątpliwości, że trafią w odpowiednie miejsce. - Chodzi o transparentność i porządek - podkreśla burmistrz.

Nowe butle gazowe, materace, kołdry i inne rzeczy częściowo są już spakowane w pudla i gotowe do transportu. Zostaną załadowane w niedzielę i wyjadą po południu albo wieczorem, żeby w poniedziałek rano już być na miejscu. - Mamy firmę, która przewiezie rzeczy gratis - mówi Kowalski.
Być może do auta dostawczego dorzucą swoje dary również inne gminy, które prowadziły zbiórkę u siebie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska