Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tuchola. Rodzice i trzyletnie dziecko w szpitalu - znamy szczegóły

Ramona Wieczorek [email protected] tel. 52 396 69 32
sxc.hu
Trzyosobowa rodzina, u której doszło do podtrucia tlenkiem węgla, jest na obserwacji w szpitalu. Mieszkanie trzeba porządnie wywietrzyć, a instalacje kominowe dokładnie przejrzeć.

Wczoraj przed 6.00 mieszkaniec kamienicy przy Rycerskiej obudził się, bo poczuł dziwny zapach. Mężczyzna zbudził żonę i trzyletnie dziecko. Od razu zadzwonił na pogotowie. Rodzina razem z maluszkiem została odwieziona na obserwację do szpitala, bo wszyscy troje źle się czuli.

Czad ponad normę

Na miejsce przyjechali strażacy. Akcja trwała do 6.40. Po zmierzeniu poziomu tlenku węgla okazało się, że ponadtrzykrotnie przekraczał dopuszczalną normę. Gdyby nie przytomność mieszkańca, mogłoby skończyć się tragedią.

Strażacy powiadomili policję. Mundurowi z wydziału kryminalnego wstępnie orzekli, że tlenek węgla wydobywał się z piecyków gazowych znajdujących się w mieszkaniu.

Przyczynę zbada biegły

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, w kamienicy, w której znajduje się mieszkanie i pomieszczenia sklepowe, działają dwa piece centralnego ogrzewania. - Trudno orzekać o przyczynie zdarzenia, ale być może instalacja była nieprawidłowo zabezpieczona - mówi Waldemar Kierzkowski, komendant tucholskiej straży pożarnej.

Możliwe też, że nocą piece pracowały na zbyt dużych obrotach, zabierając w ten sposób dużo tlenu. - Dokładną przyczynę zbada biegły - mówi rzeczniczka tucholskiej policji Kamila Dzierzyk.
Postępowanie w tej sprawie prowadzą tucholscy mundurowi pod nadzorem prokuratora.

Na obserwacji

Teraz mieszkanie trzeba porządnie wywietrzyć. Niezbędny jest też przegląd instalacji kominowej. Trzyosobowa rodzina pozostała w szpitalu na obserwacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska