Od kilku miesięcy wjazdu do bloków na Pocztowej i wyjazdu broni bramka na karty magnetyczne. Do tego jeszcze jest ostrzeżenie, że teren jest monitorowany.
W tucholskiej Spółdzielni Mieszkaniowej twierdzą, że pierwsze zamknięte osiedle powstało na życzenie mieszkańców os. Pocztowego. - Problemy pojawiły się, gdy w pobliżu ulokowała się Wyższa Szkoła Zarządzania Środowiskiem - wyjaśnia Damian Warmiński, wiceprezes SM w Tucholi. - Studenci parkowali na osiedlu i to tak, że nie tylko zajmowali wszystkie miejsca, ale uniemożliwiali nawet wyjazd spod bloków czy garaży.
Za 15 tys. zł, które wyłożyli mieszkańcy os. Pocztowego, zamontowano bramki na karty magnetyczne. Służby komunalne i ratownicze też dostały karty, aby można było wjechać pod blok pogotowiem czy do awarii.
Po co w takim razie jeszcze monitoring? Ano w sylwestra ktoś próbował sforsować bramkę bez karty. I po dewastacji SM zdecydowała o zamontowaniu monitoringu.
Wiceprezes Warmiński twierdzi, że dwa kolejne osiedla są zainteresowane zamknięciem dla intruzów. - Cóż, przy takich kradzieżach samochodów nic dziwnego, że Tuchola też przyjmuje światowe trendy do odgradzania się i monitorowania - ocenia Warmiński. - Niestety, nie na wszystkich osiedlach w Tucholi jest to możliwe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"