Naczelnik wydziału prewencji i ruchu drogowego Piotr Gapiński był już dawno po służbie, kiedy w okolicy sklepu w Cekcynie zauważył, jak kompletnie pijany mężczyzna wsiadł na rower i zaczął odjeżdżać w kierunku Starego Sumina. Cyklista, którym później okazał się 26-letni mieszkaniec gminy Cekcyn był w takim stanie, że poruszał się całą szerokością jezdni, nie zważając na jadące z przeciwnego kierunku auta. Funkcjonariusz niewiele się zastanawiając postanowił uniemożliwić rowerzyście dalszą jazdę, zanim przyczyni się on do jakiegoś zdarzenia drogowego.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Jak się okazało, zatrzymanie 26-latka okazało się możliwe dopiero po jego wyprzedzeniu i zatarasowaniu drogi, bowiem kompletnie pijany mężczyzna nie reagował na żadne sygnały. - Kiedy młody mieszkaniec gminy Cekcyn został fizycznie unieruchomiony Gapiński wezwał patrol - informuje Justyna Janiak, rzeczniczka tucholskiej policji. - Sprawdzono stan trzeźwość i okazało się, że w jego organizmie znajdują się blisko 3 promile alkoholu.
Mimo, że zachowanie 26-latka stanowiło poważne zagrożenie w ruchu drogowym, odpowie on zgodnie z obowiązującymi przepisami, jedynie za wykroczenie. Grozi mu grzywna lub areszt.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (11-17.05.2017)