1 z 6
Przewijaj galerię w dół

fot. Fot. Marek Weckwerth
Andrzej Gomol na Zalewie Wiślanym w okolicach ujścia Szkarpawy i Wisły Królewieckiej
2 z 6

fot. Fot. Z archiwum Andrzeja Gomola
Skok ze sztucznego progu to żaden problem, choćby miał wziąć „na klatę” tonę wody
3 z 6

fot. Fot. Marek Weckwerth
Pan Andrzej uwielbia też zimowe spływy swoją ukochaną Brdą
4 z 6

fot. Fot. Marek Weckwerth
Andrzej Gomol podczas wyprawy kajakowej po szwedzkich szkierach, czyli po morskich wodach pełnych skalistych wysp