Zapraszam w podróż przez nasz region w poszukiwaniu wspomnianych ciekawostek i tajemnic. To także dobra, choć krótka, lekcja historii, architektury i sztuki.
Twarze z inowrocławskiej „Ruiny”
Gdybyśmy zobaczyli zdziwienie na twarzy pierwszych nowożytnych badaczy kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny w Inowrocławiu, sami bylibyśmy bardzo zaskoczeni, zapewne. Mieli bowiem przed sobą, a i my – zwykli zjadacze chleba dziś mamy - wyzierające z kamieni tworzących ściany głowy ludzkie i diabelskie, krzyże, fantastyczne zwierzęta i tajemnicze symbole. Mnóstwo tego...
Kościół zwie się popularnie „Ruiną”, bowiem w roku 1834 strawił go pożar i długie lata trwał w ruinie, co utrwaliło się w świadomości inowrocławian. Odbudowany został w latach 1901–1902.
Świątynię wzniesiono pod koniec XII lub na początku XIII wieku w surowym stylu romańskim. Fundusze pochodziły prawdopodobnie z handlu miejscową solą (zalegającą pod ziemią), a architekt pochodził – jak się przypuszcza – z Brandenburgii lub Saksonii.