Będzie w nim czekał na termin pierwszej rozprawy w tzw. aferze Amber Gold, w której, zdaniem śledczych, odegrał jedną z głównych ról. Oskarżony, który niegdyś mógł się pochwalić ekskluzywnymi apartamentami i drogimi samochodami, musiał przywyknąć do ascetycznych warunków aresztu.
Czytaj więcej na temat afery Amber Gold >>>
Jak udało nam się ustalić, Marcin P. przebywa obecnie w jednoosobowej celi, którą przez całą dobę obserwuje czujne oko kamery.
- Cele mieszkalne dla tymczasowo aresztowanych mają podstawowe wyposażenie. Znajdują się w nich łóżko, stolik, taboret oraz urządzenia sanitarne - informuje mjr Robert Witkowski, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Gdańsku.
Oskarżonemu w sprawie budowy piramidy finansowej mężczyźnie przysługuje wiele praw wynikających z przepisów. Ma również obowiązki.
- Marcin P. przez 60 minut dziennie ma prawo korzystać ze spaceru. Może również, zgodnie z przepisami, przebywać w świetlicy, gdzie są książki i prasa, ale nie ma dostępu do komputerów połączonych z internetem czy wirtualnych gier. Może także - jak inni tymczasowo aresztowani - za zgodą dyrektora aresztu śledczego korzystać z odbiornika telewizyjnego - wymienia mjr Robert Witkowski, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Gdańsku.
Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że były szef Amber Gold - za zgodą dyrektora gdańskiej placówki - ma w celi prywatny telewizor. - To żaden luksus, o coś takiego mogą wnioskować wszystkie osoby pozbawione wolności lub aresztowane. Nie możemy przecież pozwolić, aby ludzie zostali całkowicie odcięci od tego, co się dzieje na wolności - mówi jeden z pracowników SW. Prawo do telewizora wskazuje zatem na to, że Marcin P. za kratami aresztu zachowuje się poprawnie.
To jednak nie wszystko. - Aresztowany ma obowiązki wynikające z faktu izolacji. Obowiązują go dyscyplina, właściwe zachowanie. Tak jak każdy więzień - musi dbać o porządek w celi mieszkalnej - wskazuje mjr Witkowski.
Więziennicy podkreślają, że Marcin P. jest tymczasowo aresztowany w Areszcie Śledczym w Gdańsku i „pozostaje do dyspozycji Sądu Okręgowego w Gdańsku”. Jak się jednak okazuje, wciąż nie wyznaczono terminu pierwszej rozprawy dotyczącej tzw. afery Amber Gold.
Termin tymczasowego aresztowania Marcina P. upływa 30 stycznia 2016 r.
Czytaj też: Obrońcy Marcina P., szefa Amber Gold chcą przesłuchania ponad 18. tys świadków [WIDEO]