- Jego opracowanie wymaga nie tylko uwzględnienia uwarunkowań ekonomicznych produkcji mleka, ale i dokładnego poznania oczekiwań hodowców, ponieważ to oni będą z niego korzystali - opisuje prof. Tomasz Strabel, dyrektor Centrum Genetycznego. - W tym celu spotykamy się z hodowcami w ich gospodarstwach, aby dokładnie rozpoznać z jakimi problemami się borykają na co dzień, jak sobie z nimi radzą i jak widzą swoją przyszłość.
Sprawdź także: **Bydło w oborze? Najrzadziej w Lubuskiem. Dane dotyczące pogłowia w kraju**
Aby poznać preferencje hodowców, wybrano trzy gospodarstwa:
- Hodowla Zwierząt Zarodowych Osowa Sień Sp. z o.o., woj. lubuskie (1250 krów)
- gospodarstwo rolne Paulina i Michał Jąder, Zimin, woj. wielopolskie (29 krów)
- gospodarstwo rolne Janina i Wojciech Bączkiewicz, Karolewo, woj. wielkopolskie (50 krów)
- Celowo wybraliśmy gospodarstwa odmienne pod względem wielkości i technologii utrzymania bydła mlecznego - podkreśla dr Katarzyna Rzewuska z Centrum Genetycznego.
Na wizytach w gospodarstwie się nie skończyło.
W stworzeniu indeksu pomogą ankiety wypełniane przez gospodarzy. - To będzie drugi etap opracowywania indeksu ekonomicznego służącego do selekcjonowania bydła mlecznego. Umożliwia on m.in. tworzenie rankingu buhajów wg przewidywanych korzyści finansowych uzyskiwanych od ich córek. Korzyści te wyrażone będą w złotówkach – wyjaśnia prof. Strabel.
Strefa AGRO także na Facebooku. Dołącz do nas!
Polska Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka informuje, iż Centrum Genetyczne nawiązało współpracę z nowozelandzką firmą doradczą AbacusBio.
Źródło informacji: PFHBiPM