https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tylko dwa zadania

(bart)
Franciszek Koszowski
Franciszek Koszowski
W większości gmin wiadomo już, czego można się spodziewać po budżecie na 2011 r. Intensywne prace nad jego kształtem trwają natomiast w Nowem. Nowy burmistrz zamierza zmienić plany swojego poprzednika.

Nowe to jedyna gmina w powiecie gdzie zmienił się najważniejszy z urzędników. Ma to poważne konsekwencje dla prac nad przyszłorocznym budżetem, którego projekt, wraz z najbliższymi współpracownikami, przygotował jeszcze Stanisław Butyński, poprzednik Czesława Wolińskiego. Nowy gospodarz ma nieco inną wizję planu wydatków. Oczywiście, by ją zrealizować, musi jeszcze przekonać radnych. - Nie ma mowy przewracaniu wszystkiego do góry nogami - tłumaczy Woliński. - Po pierwsze, nie ma już na to czasu; po drugie, przy takiej strukturze dochodów mamy dość ograniczone pole działania - wyjaśnia. - Co nie znaczy, że nie warto przeforsować nieco innego spojrzenia na potrzeby gminy. Na razie jednak nie mogę nic powiedzieć na temat szczegółów.
Plany zakładają m.in. przejęcie od PKP terenu, na którym ma powstać hala sportowa. Marzy się też budowa "orlika".
- Jednak coś pewnego na temat naszego budżetu będzie można powiedzieć dopiero w styczniu - mówi Woliński.

Tylko dwa zadania

W Pruszczu, w sprawie najważniejszej uchwały w tym roku, radni wypowiedzą się 30 stycznia. W odróżnieniu od Nowego, jeśli pojawią się jakieś zmiany - w stosunku do tego, co przedstawi wójt - będą one mieć charakter kosmetyczny. - Nie chcę wypowiadać się w sprawie budżetu, którego poszczególne punkty dopiero będą analizowane przez komisje działające przy radzie - nieco asekuruje się Franciszek Koszowski, wójt gminy Pruszcz. - Z drugiej strony, nie za bardzo jest co zmieniać, zważywszy, że w 2011 roku przewidujemy tylko dwie duże inwestycje. W obu przypadkach chodzi o zadania, na które mamy już zapewnioną dotację.
Inwestycje będą tylko dwie, obie za to ważne i kosztowne. Pierwsza to budowa w Pruszczu ronda oraz drogi do Niewieścina. Zostanie ona zrealizowana wspólnie z powiatem. Spodziewany koszt to 5 mln zł, z czego gmina wyłoży około 1 mln zł. Tyle samo dołoży powiat, reszta to pieniądze z budżetu państwa.
Ma być kontynuowana też budowa kanalizacji od ulicy Równej do Domu Pomocy Społecznej w Gołuszycach. W tym przypadku wykonawca może zainkasować 2,3 mln zł.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Basia
tak najlepiej, mysla ze w gminie liczy sie tylko rolnik, a nie sport. młodzież ma po lekcjach grac na polach???stroje sfinansuje im PSL PEWNIE. Co za szambo. precz z koszowskim i jego świtą

A co za przywileje w gminie ma rolnik poza płaceniem podatków ? Sport zawsze był i będzie w Pruszczu,gdzie do tej pory młodzież grała ? - na polu??? Widocznie nie pamietasz jakie kiedyś były boiska czy sala do w-fu w szkole,jednak nikomu wtedy to nie przeszkadzało- teraz są dwa boiska i jeszcze żle??? Stroje?- kazdy kupował sobie sam-liczyła się zabawa . A może tak jeszcze stadionik palnąć w Pruszczu?-może jako zaplecze na Euro 1012? zamiast kanalizacji - no wtedy będzie dopiero szambo!!! Tylko pytanie jak zawodnicy dotrą do Pruszcza po dziurawych drogach ? Więc co pierwsze : sala,kanalizacja,drogi,...???
n
nn
sportu jest bardzo dużo zwłaszcza sportowców grających z spoza terenu gminy Pruszcz. Ważniejsza jest kanalizacja i drogi w gminie Pruszcz a nie wielka sala widowiskowo - sportowa.
s
skandal
tak najlepiej, mysla ze w gminie liczy sie tylko rolnik, a nie sport. młodzież ma po lekcjach grac na polach???stroje sfinansuje im PSL PEWNIE. Co za szambo. precz z koszowskim i jego świtą
n
nikodem
koniec pilki w gminie pruszcz! wojt z PSL i radni "rolnicy", "strazacy" i "kopacze rowów" chca prawdopodobnie zaprzestac finansowania klubow!!!!! Prosze to opisac w prasie!!!! W gminie nie ma nawet orlika!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska