Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko Łąsko Wielkie do odstrzału

Adam Lewandowski
Maria Jóźwik, sołtys Łąska Wielkiego: - Burmistrz Stanisław Gliszczyński oszukał nas, mieszkańców Łąska!
Maria Jóźwik, sołtys Łąska Wielkiego: - Burmistrz Stanisław Gliszczyński oszukał nas, mieszkańców Łąska! Adam Lewandowski
Radca prawny utrącił z głosowania radnego Borowicza. Tylko dlatego stosunkiem głosów 9:8 przeszła uchwała w sprawie likwidacji szkoły w Łąsku Wielkim.
Maria Jóźwik, sołtys Łąska Wielkiego: - Burmistrz Stanisław Gliszczyński oszukał nas, mieszkańców Łąska!
Maria Jóźwik, sołtys Łąska Wielkiego: - Burmistrz Stanisław Gliszczyński oszukał nas, mieszkańców Łąska! Adam Lewandowski

Maria Jóźwik, sołtys Łąska Wielkiego: - Burmistrz Stanisław Gliszczyński oszukał nas, mieszkańców Łąska!
(fot. Adam Lewandowski)

Bo o tym, że Henryk Borowicz, przewodniczący komisji oświaty w Radzie Miejskiej będzie głosował przeciw likwidacji szkół w Łąsku Wielkim i Witoldowie wiedzieli wszyscy. Nie pomogło tłumaczenie, że pan Henryk jest emerytowanym nauczycielem i pracuje w tej szkole na czas określony - do 31 sierpnia, i to dwie godziny w tygodniu. A uchwała dotyczy likwidacji szkoły z dniem 1 września.

Próbował bronić Borowicza radny Poraziński. Bo dlaczego może on głosować, a także radny Myk w sprawie budżetu kultury, skoro obaj pracują w podległym burmistrzowi domu kultury? Nie pomogły też głosy publiczności. Przeważyła opinia radcy prawnego.
Odnotujmy więc, że za likwidacją szkoły w Łąsku Wielkim głosowali radni: Domek, Gordon, Koper, Kuropatwiński, Kuskowski, Myk, Raddatz, Sikorski, Szczepiński. Radna Szalla, sołtys Wiskitna wstrzymała się od głosu, choć tydzień temu mieszkańcy na zebraniu wiejskim za to, że w komisji oświaty głosowała za likwidacją szkół, udzielili jej bardzo ostrej reprymendy.

Nikt też nie spodziewał się, że radny Artur Koper, sołtys Witoldowa będzie głosował za likwidacją szkoły w Łąsku Wielkim. Publiczność, a było jej wczoraj na sesji Rady Miejskiej sporo, skrytykowała go za to bardzo dosadnie i ostro. Dostało mu się też od kilku radnych.

Tak więc szkoła w Łąsku Wielkim przepadła. Uchwała intencyjna w sprawie jej likwidacji przeszła jednym głosem.
Udało się za to radnym uratować szkołę w Witoldowie. Za jej likwidacją głosowali tylko radni: Domek, Kuropatwiński, i Kuskowski. Wstrzymali się od głosu radni Raddatz i Szalla.

Bohaterem wczorajszej sesji był radny Borowicz. Niczym Rejtan bronił szkół. Podobnie Tomasz Poraziński, Sławomir Marszelski. Radny Roman Gut oznajmił wprost: - Będę głosować przeciw. Radny Stanisław Kortas: - Do szkoły w Łąsku dopłaca się najmniej. Do szkoły nr 2 w Koronowie : 1,2 mln zł. To zlikwidujmy "dwójkę" i zobaczmy, co na to powie miasto!

Radny Marian Wardyn: - Dajmy szansę tym szkołom!
Były też głosy: - Oszczędzajmy na wszystkim, a nie tylko na oświacie! Reformujmy ją, a nie likwidujmy szkół!

W sprawie ich obrony głos zabierali także sołtysi Łąska Małego i Łąska Wielkiego, a także Katarzyna Żydowicz z rady rodziców szkoły w Witoldowie.
Burmistrz Stanisław Gliszczyński, któremu wytknięto, że przed wyborami zapewniał, że nie będzie likwidował szkół, powiedział, że zdania nie zmienił. Nadal jest przeciw likwidacji szkół. Chce tylko zreorganizować oświatę.

Publiczność przyjęła to pomrukiem - zdziwienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska