Tysiące złotych wpompują w ośrodek kulturalny

Aż 40 mln zł Urząd Marszałkowski otrzymał od Ministerstwa Rozwoju Regionalnego na dofinansowanie projektów z listy rezerwowej ZPORR.

Wśród nich jest tylko jeden projekt z Torunia. Jest nim przebudowa Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury przy ul. Wola Zamkowa. Ośrodek przygotowuje wiele imprez muzycznych, tanecznych i teatralnych.

Przystosowane dla wózków
Tylko w tym roku wydano już 500 tys zł na remont ośrodka. Pieniądze wyłożył Urząd Marszałkowski.

- Wnioskowaliśmy o przyznanie pieniędzy z ministerstwa, ale ten projekt nie miał decyzji środowiskowych, więc sami sfinansowaliśmy modernizację ośrodka - wyjaśnia Beata Krzemińska, rzecznik marszałka. - Z rządowych pieniędzy będziemy finansować dalsze przedsięwzięcia.

Środki samorządowe władze WOAK przeznaczyły na zamontowanie zewnętrznej windy, przystosowanie toalety dla potrzeb niepełnoprawnych, założenie nowej bramy wjazdowej oraz wyremontowanie drogi wjazdowej i nowych drzwi. - Nie wszystko jest zrobione, ale planujemy zakończyć prace na początku grudnia - zapewnia Jerzy Rochowiak, dyrektor WOAK.

Będą dalej remontować
Zabytkowy budynek WOAK, jest jedynym obiektem zbudowanym w stylu mur pruski na Starówce, który znajduje się w rejestrze zabytków. Dotychczas jego wygląd nie zachwycał wyglądem, gdyż od lat nie mógł doczekać się kapitalnego remontu.

Obecnie Urząd Marszałkowski planuje drugi etap prac w celu poprawienia stanu technicznego budynku. Dyrekcja zamierza wyremontować trzecie i czwarte piętro ośrodka.

- Chcemy zaadaptować sale na potrzeby kostiumerni i dla instruktorów, a na czwartym piętrze mamy zamiar zmodernizować sale warsztatowe - informuje Rochowiak.

Te prace powinny rozpocząć się w pierwszej połowie 2009 roku i pochłonąć nawet 800 tys. zł. Na razie nie wiadomo, czy Urząd Marszałkowski znajdzie na ten cel pieniądze, bo nie ma jeszcze zatwierdzonego budżetu na rok następny.

Póki co, w projekcie środki zostały zapisane, więc WOAK czeka tylko na to, czy i w jakim kształcie samorząd województwa środki zapewni.

- Jak tylko będziemy wiedzieć, że takie pieniądze są zagwarantowane, bierzemy się do pracy - zapowiada Rochowiak.