https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ubezpieczenia szkolne 2017. Symboliczne odszkodowanie o wypadku w szkole [zasady]

Agnieszka Domka-Rybka
Adrian Wykrota
Wkrótce szkoły zaczną namawiać rodziców do wykupienia ubezpieczenia szkolnego dla dziecka. Lepiej zapytać o szczegóły

Choć rodzice nie mają obowiązku wykupienia całorocznego NNW szkolnego dla dziecka, przeważnie decydują się na polisę. Zawsze we wrześniu zachęcają do tego nauczyciele. Ponadto, skoro większość rodziców płaci, i oni nie chcą się wyłamywać. Tym bardziej, że to nie jest dużo pieniędzy.

Ubezpieczenia szkolne 2017. Ile za złamania i zwichnięcia?

- Rok temu za ubezpieczenie szkolne córki płaciłam 38 zł. Umowa była z PZU - wspomina pani Anna, mama gimnazjalistki z Bydgoszczy.

Jak wiadomo, najczęstsze obrażenia uczniów to złamania i zwichnięcia. Jakie jest po nich wsparcie ubezpieczycieli? Niestety, często iluzoryczne. Zapytaliśmy firmy z branży m.in., jakie odszkodowanie wypłaci uczniowi w przypadku złamania czy zwichnięcia?

- Jego wysokość jest ściśle połączona z wybraną przez rodzica sumą ubezpieczenia oraz procentowym opisem uszczerbku na zdrowiu - wyjaśnił Dawid Korszeń, rzecznik TUiR i TUnŻ Warta. - Te dane są wpisane w umowie oraz ogólnych warunkach. Oczywiście, że im wyższa suma, tym wyższa wypłata. Warto skorzystać z ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków. Daje rodzicom wsparcie finansowe w momencie wypadku dziecka.

Warta w przypadku zwichnięcia nogi płaci 2,60 proc., jej złamania - 3,80 proc.

- Wysokość świadczenia wynika ze stwierdzonego trwałego uszczerbku na zdrowiu, od stopnia uszkodzenia - informuje zaś Katarzyna Ruman, dyrektor Departamentu Rozwoju Produktów Uniqua. - Tabela trwałego uszczerbku przewiduje wartości od 1 do 40 proc. sumy ubezpieczenia w przypadku złamań. Zwichnięcie nadgarstka oznacza odszkodowanie rzędu 1-25 proc. Rodzice w przypadku wystąpienia nieszczęśliwego wypadku mogą więc liczyć na rekompensatę czy to zwrot poniesionych kosztów leczenia, albo wypłatę określonej wysokości świadczenia.

Ubezpieczenia szkolne 2017. Symboliczne wypłaty

- W razie złamania lub zwichnięcia, w zależności od wybranego wariantu, wypłacimy świadczenie z tytułu wystąpienia trwałego uszczerbku na zdrowiu, albo za złamanie lub zwichnięcie - odpisała Agnieszka Rosa z zespołu PR PZU SA/PZU ŻYCIE. - Ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków działa 24 godziny na dobę przez cały rok w domu, w szkole, w drodze, na zajęciach pozalekcyjnych, a także podczas wakacji, ferii, świąt, wyjazdu na wycieczkę szkolną.

I tak np. w przypadku złamania żeber to będzie w PZU do 10 proc. za wszystkie, złamanie kości (inne niż otwarte) - 5 proc., złamanie otwarte - 7 proc.

Krystyna Krawczyk z Biura Rzecznika Finansowego podkreśla, że ubezpieczenie szkolne nie jest obowiązkowe:

- Mam ogólne uwagi do konstrukcji wszystkich tego rodzaju polis. Chodzi o symboliczne wypłaty w razie najczęściej występujących drobnych urazów: złamań czy zwichnięć. Ich konsekwencją jest niewielki, najczęściej zaledwie 1-4 proc. uszczerbek na zdrowiu. Tylko tyle dostanie rodzic po wypadku dziecka. Towarzystwa mogłyby wprowadzić modyfikacje w ofercie, żeby wypłaty w przypadku najczęściej występujących urazów były odczuwalne i zapewniały możliwość pokrycia choćby kilku sesji rehabilitacji. Po złamaniach i innych urazach takie zabiegi pozwalają dziecku wrócić do sprawności. Tymczasem obserwujemy ciągłe poszerzanie ubezpieczenia o opcje, które zapewniają iluzoryczne wsparcie w razie takich problemów ze zdrowiem. Są już nawet opcje wypłaty w przypadku ukąszenia owada, ale musi to skutkować hospitalizacją dłuższą niż jeden dzień. Dzieci, które nie są uczulone nie skorzystają z niej. Zachęcam rodziców do zapoznania się z warunkami ubezpieczenia. Powinny być one dostępne w szkole. Nie należy zadowalać się jedynie ulotką marketingową.

[

Strefa Biznesu także na Facebooku - Dołącz do nas!

](https://www.facebook.com/Strefa-Biznesu-pomorskapl-134135996606616/ "<span class="cytat" style="color:#00ffff">Strefa Biznesu także na Facebooku - Dołącz do nas!</span>")

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
KRZYSZTOF

PZU ŚMIECH NA SALI SYN DOSTAŁ OD NICH ODSZKODOWANIE ZA 3 MIESIĄCE CHOROWANIA 85 ZŁ MIAŁ ZŁAMANĄ RĘKĘ W OKOLICY ŁOKCIA  A ONI NAPISALI W PIŚMIE ŻE PŁACĄ ZA USZCZERBEK NA ZDROWIU TYLKO .TERAZ JAK SYNA NA ZMIANĘ POGODY BOLI RĘKA TO CO MAM MU POWIEDZIEĆ MASZ 85  ZŁ I KUP SOBIE ZA TO MAŚĆ NA CAŁE ŻYCIE 

P
Pepper

Ja dlatego wykupuję ubezpieczenie dziecka w PZU, tam mam pewność, że warunki są jasne i korzystne. Osobiście uważam, że warto wybrać samodzielnie ubezpieczyciela, szczególnie jeśli jest to jeden z najlepszych na rynku. Od kilku lat ubezpieczam dziecko i warunki są bardzo dobre.

A
Alliska

jak ktoś świadomy co podpisuje, to wiadomo ze wtedy człowiek się nie oszuka.

M
Monika

Ja zalecam przede wszystkim czytać warunki ubezpieczenia i żadnych niespodzianke nie będzie. Ja z zebrania rodziców przyniosłam pismo od ubezpieczyciela, w którym mam wszystko wyszczególnione. I w takim wypadku NAU, który ubezpiecza moje dzieci w szkole za składkę 35 zł ubezpiecza na 15 tys. za śmierć w wyniku NW, suma ubezpieczenia za trwały uszczerbek na zdrowiu jest taka sama. Dla mnie jest to najważniejsze, bo czasami ubezpieczyciele dają jakąś dużą kwotę, rodzic sobie myśli wow, a potem się okazuje, ze ta kwota jest duża ale np. za śmierć dziecka w wyniku zamachu terrorystycznego. Nie wiem, czy przykład dobry, ale chyba wiecie o co mi chodzi? Także wszystkim rodzicom polecam czytać umowę, teraz coraz częściej na szczęście rodzice wcale nie muszą się o nią prosić, tylko dostają na pierwszym zebraniu.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska