Patrol policji drogowej w Inowrocławiu zauważył na jednej z ulic miasta motocyklistę, który jechał bez tylnej tablicy rejestracyjnej i bez świateł. Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek.
- Gdy mundurowi dali kierującemu sygnał do zatrzymania się, ten gwałtownie zawrócił, wjechał na chodnik i zaczął uciekać. Policjanci, używając sygnałów dźwiękowych i świetlnych rozpoczęli za nim pościg - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP Inowrocław.
Kierujący uciekał, jadąc i drogą jednokierunkowa pod prąd. Nie stosował się do ograniczeń prędkości. Pościg trwał ulicami miasta, a potem drogą w kierunku Gnojna (gmina Inowrocław). Tam uciekinier wjechał w pole i próbował się ukryć. Policjanci zauważyli go w zaroślach i zatrzymali.
29-letni motocyklista trafił do policyjnego aresztu. Zatrzymano mu prawo jazdy. Usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa dotyczącego niewykonania polecenia policjantów do zatrzymania pojazdu, za co grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Odpowie też za wykroczenia spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w związku z czym policjanci skierowali wniosek do sądu o ukaranie kierowcy z jednoczesnym orzeczeniem zakazu prowadzenia pojazdów.
Wideo: INFO Z POLSKI 20.07.2017