https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uciekał przed policją, wskoczył do Wisłoka. Trwają poszukiwania w okolicy Mostu Lwowskiego

gkr
Strażacy poszukują mężczyzny, który wskoczył do Wisłoka.
Strażacy poszukują mężczyzny, który wskoczył do Wisłoka. Krzysztof Łokaj
W Wisłoku, w okolicy Mostu Lwowskiego w Rzeszowie, trwają poszukiwania mężczyzny, który uciekając przed policją wskoczył do wody. Wcześniej napadł na kobietę.

Coś się dzieje na Wisłoku. Od Mostu Lwowskiego w stronę Trzebowniska jest dużo policji i straży pożarnej, strażacy pływają pontonami, czy ktoś skoczył z mostu? - takiego maila dostaliśmy przed chwilą na [email protected].

Na miejscu są strażacy i policjanci. Trwają poszukiwania mężczyzny.

Aktualizacja, godz. 18.45:

Przed chwilą od pracujących na miejscu funkcjonariuszy dowiedzieliśmy się, że poszukiwany mężczyzna wskoczył do wody uciekając przed policją. Prawdopodobnie chwilę wcześniej chciał okraść kobietę.

- Uciekał w stronę mostu kolejowego. Nagle wskoczył do wody, chyba myślał, że przepłynie - usłyszeliśmy.

Aktualizacja, godz. 20.05:

Około godz. 17 policjanci otrzymali zgłoszenie o napadzie na ulicy Piłsudskiego w Rzeszowie. Wstępnie ustalono, że mężczyzna zaatakował kobietę i próbował wyrwać jej torebkę. Patrol, który pojawił się na miejscu, wspólnie z zaatakowaną kobietą, rozpoczął poszukiwania napastnika.

W rejonie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych policjanci zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. Gdy próbowali go zatrzymać zaczął on uciekać. Pobiegł ulicą Piłsudskiego w kierunku Wisłoka. Na wysokości Zakładu Doskonalenia Zawodowego funkcjonariusze stracili go z oczu. Zauważyli go chwilę później biegnącego wzdłuż Wisłoka w kierunku mostu kolejowego.

Mężczyzna przepłynął Młynówkę, po czym wskoczył do Wisłoka. Gdy policjanci dobiegli w to miejsce próbowali pomóc mu wydostać się z wody. Niestety nurt rzeki porwał go i po chwili zniknął pod powierzchnią.

Zawiadomieni o zdarzeniu strażacy podjęli poszukiwania mężczyzny, które potrwają do zmroku.


ZOBACZ TEŻ: Z Sanu w Przemyślu wyciągnięto ciało młodego mężczyzny

Komentarze 46

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
ehhh
W dniu 05.05.2017 o 20:33, janusz napisał:

brawo.nie daj się pałom opłacanym za wysoko nic nie robiącym !!!   

brawo,

polski nie tak trudny język jest chyba ale

e
ehhh
W dniu 05.05.2017 o 20:33, janusz napisał:

brawo.nie daj się pałom opłacanym za wysoko nic nie robiącym !!!   

brawo,

polski nie tak trudny język jest chyba ale

G
Gość
W dniu 06.05.2017 o 00:00, Gość napisał:

 

 


 

Kolejny inteligent w Macu naczynia zmywa. Faktycznie zgłoś się Chłopie do Policji takich tam potrzebują i nie obrażaj ludzi pracujących w McD. 

g
glon

A to jak miał ojca pijaka to spoko. To mógł dziewczynie nawet kosę sprzedać- co się bedzie c*** stawiać jak on miał ciężkie dzieciństwo. Do policji jeden żal -że nie odstrzelili go przy ucieczce - jedna w łeb potem szybko trzy w powietrze i było by spokojnie i po sprawie. A tak trzeba jeszcze wydawać na poszukiwanie chwasta tak jakby cała niedoj****a rodzinka pociągneła za mało z zasiłków czy 500+

G
Gość

Te nasze fajermany i ich sonar to sie nadają jedynie pilnować Grobu Pańskiego! Przykład- dwóch studentów ostatnich leżało sobie w miejscu praktycznie gdzie weszli a ci pływali po nich!

k
knx

Obok zUS-u złodziejskiego i wszystko jasne jaka dzielnica.

B
BEZROBOTNY

OGROMNE PIENIĄDZE WYRZUCA SIĘ W BŁOTO JAK RONDO DLA PIESZYCH ,FATALNE PŁYTY NA UL 3 MAJA A NIE MUŚLI SIĘ O NOWYCH STANOWISKACH PRACY DLA BEZROBOTNYCH .CI ABY ŻYĆ GRZEBIĄ PO ŚMIETNIKACH A JAK NIC NIE ZNAJDĄ TO KRADNĄ

B
Brawo

Jak go już wyłowią na brzeg,to wysuszyć i spalić na brzegu jak kupe śmieci.

t
tekal

Widziałem to zdarzenie jechałem przez most jak to się działo faktycznie policjant chciał pomóc gościowi ale nurt był zbyt silny , sekundzie facet znalazł się na środku rzeki i tylko wystające ręce było widać a na moście radiowóz się zatrzymał a potem zawrócił przed światłami koło zusu i popędził na nową drogę za jednostką potem jak wracałem to stała straż z pontonem i nurkowie szukali topielca 

K
Krzysztof
Zastanawiam się jak można przepłynąć Młynówkę? Przecież to ciek wodny na szerokość kroku.
G
Gość

a to rzeszow nie ma swoich nurkow tylko z przemysla musza przyjeżdżać ??

s
stopert

Nie wiem dlaczego wielu na forum okazuje zdziwienie a nawet nerwowość. Przecież nie ma zakazu kąpieli w Wisłoku w okresie wiosennym. Skoro poczuł facet nagłą chęć wejścia do wody na widok policjantów,niech sobie włazi. Ważne,by nie było zbyt wielu naśladowców.

P
Polak
Jednego chwasta mniej! Na miejscu policjantów nawet nie próbował bym go ratować! Chociaż znajoma widziała to na żywo, idiota uciekał i chciał przeplynac Wisłok który wczoraj był bardzo wysoki stan wody, policjant próbował go ratować, ja bym tego nie zrobił
B
Brawo!

Jak jakieś ryby żrą guwna to mają wyżerke.Jedno scierwo mniej.

a
ad
Większość komentarzy które tu zostały napisane to rynsztok co wskazuje na poziom intelektualny i kulturalny piszących
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska