Cała sytuacja miała miejsce w Bzowie, powiat świecki. Policjanci ze świeckiej drogówki próbowali zatrzymać do policyjnej kontroli opla corsę. Kierowca zupełnie jednak zignorował sygnały, jakie dawali mu mundurowi. Co więcej, mężczyzna przyspieszył i zaczął uciekać.
- Policjanci ruszyli w pościg za kierowcą. Ten nie zdołał daleko uciec, ponieważ nie dostosował prędkości do warunków ruchu, wpadł w poślizg i wjechał w płot jednej z pobliskich posesji - mówi sierż. szt. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Świeciu.
Mężczyzna, który wysiadł z auta, próbował ukryć się między budynkami, jednak szybko wpadł w ręce policjantów.
Podczas kontroli, okazało się, że oplem kierował 28-letni mieszkaniec Bydgoszczy. Stało się też jasne, dlaczego młody mężczyzna uciekał przed policjantami. - Chciał uniknąć kontroli, ponieważ nie posiadał prawa jazdy. Policjanci ustalili również, że mężczyzna ten był też poszukiwany do ustalenia miejsca zamieszkania.
Po zakończeniu czynności bydgoszczanin został zwolniony, jednak w związku z popełnionymi wykroczeniami został ukarany mandatami na łączną kwotę 1750 złotych.
Pogoda na czwartek, 21 grudnia