W kamizelkach odblaskowych, z plecakiem pełnym bandaży i plastrów zaczęli dziś swoje dyżury uczniowie ze szkolnych patroli PCK.
Fot. Piotr Bilski
(fot. Fot. Piotr Bilski)
- Będę mogła natychmiast opatrzeć ranę lub wykonać sztuczne oddychanie - mówi Aleksandra Szmigiel z Gimnazjum nr 6 w Grudziądzu, jedna z ochotniczek.
Każdy uczeń, który zgłosił się do patrolu, musiał obowiązkowo zaliczyć kurs udzielania pierwszej pomocy.
Trzyosobowe drużyny są obecne na korytarzach i boiskach. Łatwo można je zauważyć, ponieważ zostały wyposażone w kamizelki odblaskowe z logo PCK oraz plecak wypełniony środkami opatrunkowymi.
Grudziądzkie "szkolne pogotowia ratunkowe" to pierwsza taka inicjatywa w naszym województwie.
Więcej o tym pomyśle w czwartkowym, papierowym wydaniu "Pomorskiej"...