- To wstęp do szerokiej współpracy ŻTK z tą szkołą - podkreśla Czarnecki i dodaje, że gimnazjum nie ma imienia, a Towarzystwo będzie wspomagało działania, by placówka takie posiadała.
W sprzątaniu wzięło udział 25 młodych ludzi wraz z opiekunami - Anną Mężydło i Dariuszem Cieślakiem. - Dwie godziny i mieliśmy pełne worki - mówią uczestnicy akcji. - Najwięcej było szkła. Sporo zebraliśmy też plastiku, stare ubrania, a nawet lodówkę.
Worki przekazała Małgorzata Drzewiecka, pracownik żnińskiego ratusza. Na koniec młodzież poczęstowano grochówką, którą przygotowała restauracja Martina.
- Mnóstwo śmieci było w miejscu, gdzie Gąsawka wpada do jeziora - mówi Stefan Czarnecki. - Gdy patrzę na ten teren, przypominam sobie, że za "złej komuny" był tu park z alejkami. Dziś, za "dobrych czasów demokracji", zrobiło się z tego nielegalne wysypisko śmieci. Chcemy to przerwać. Stąd zaproszenie do wspólnego sprzątania młodych ludzi. Pokazujemy, że nie kłótniami, wzajemnymi oskarżeniami, ale entuzjazmem i chęcią można wiele zdziałać.
Czytaj e-wydanie »