Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udało się! Pan Wiesław ma już protezę

Katarzyna Pomianowska [email protected] tel. 56 498 48 77
Ćwiczenia z nową protezą potrwają jeszcze kilka miesięcy
Ćwiczenia z nową protezą potrwają jeszcze kilka miesięcy nadesłane
Pod koniec ub. roku pisaliśmy o Wiesławie Jaworskim, brodniczaninie, który na skutek wypadku stracił nogę. Apelowaliśmy o pomoc finansową - chodziło o zebranie brakujących 17 tys. złotych na protezę.

- W ciągu kilku dni udało się zebrać brakującą kwotę mówi pan Wiesław. - Od tygodnia uczę się chodzić z nową protezą.

Przypomnijmy - blisko 27 lat temu nasz Czytelnik miał wypadek drogowy. Najbardziej ucierpiała noga. Przed rokiem zaczęła gnić - konieczna okazała się amputacja. - Wybór był taki - albo dam amputować nogę, albo zarazi ona cały organizm. Nie było wyjścia - mówił "Pomorskiej" 51-letni brodniczanin w ub. roku.

Przeczytaj także: Brodniczanin zbiera pieniądze na protezę. Brakuje połowy kwoty. Pomożesz?

Pan Wiesław od czasu wypadku był na rencie, pracował dodatkowo. Duża rodzina - szóstka dzieci mobilizowały do starań o zarobki. Po amputacji nogi (27 października 2010 roku) praca była coraz trudniejsza tym bardziej że poruszanie się możliwe było tylko z pomocą kul. By wrócić do normalności pan Wiesław rozpoczął starania o protezę. - Pierwsza, jaką mi zaproponowano kosztowała ok. 3,5 tys złotych. Była źle dopasowana, za długa - o sześć centymetrów. Zamiast umożliwić poruszanie się bez kłopotu, sprawiała tylko ból i kłopot. - Przy próbie stawiania kroku - spadała. Udawało mi się ją utrzymać jednorazowo - maksymalnie piętnaście minut.

Na wydatek rzędu 40 tys. złotych na profesjonalną, dobrze dobraną protezę nie było stać naszego Czytelnika ani jego bliskich. Rozpoczęła się walka o zebranie wygórowanej kwoty. Nie było łatwo. Tym bardziej, że zbiórka musiała się zakończyć do końca 2011 roku. Jeśli by się nie udało zakup protezy po nowym roku kosztowałby dodatkowe 8 tys. złotych.

Pierwsze pieniądze na zakup przekazał NFZ (2800 złotych), kolejne fundacja, TVN - 4200 zł. Fundacja z Gdańska do której zwrócił się brodniczanin zaoferowała 1,5 tys. złotych. Kolejne 4 tys. złotych dołożyli podopieczni mieszkań chronionych brodnickiego Caritasu. Taką samą sumę dołożył toruński Caritas. 2 tys. złotych burmistrz Brodnicy. Ok. 3,5 tys. złotych przekazali mieszkańcy Brodnicy podczas zbiórki zorganizowanej w Farze. Kolejne 3,5 tys. złotych dołożyła szefowa WOK z Brodnicy. Połowę wymaganej sumy udało się zebrać w ciągu kilku miesięcy. Brodniczanin wysłał blisko 20 listów do różnych fundacji z prośbą o wsparcie. Odzew był z dwóch. Zebranie drugiej połowy w ciągu miesiąca wydawało się wręcz niemożliwe. Ale udało się. - 17 tys. złotych dołożyło stowarzyszenie działające w Brodnicy na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych - mówi nasz rozmówca.

Ogromną pomoc okazała Hanna Osińska z brodnickiego urzędu miasta. - Gdyby nie ona nie wiedziałbym od czego w ogóle zacząć starania o zdobycie pieniędzy. To z jej pomocą udało mi się wszystko pozałatwiać, za co jestem bardzo wdzięczny i jej, i burmistrzowi. Wykonaniem protezy zajęła się firma z miejscowości Czerwonak k. Poznania. - Kilka części sprowadzili pod koniec ub. roku, w styczniu pojechałem już dopasować protezę.

Wiadomości z Grudziądza

Rozpoczęła się rehabilitacja. - Ona potrwa, bo ja mam w głowie zakorzenione, że ta noga jest, a jej fizycznie nie ma. Przez ostatni rok chodziłem z pomocą kul. Teraz - mając protezę, mogę chodzić bez nich, ale to nie takie proste. Jak odbierałem protezę, to wydawało mi się, że ją założę i sobie na niej pójdę. Cały czas jest wrażenie, że się przewrócę, że potrzebuję oparcia. Dlatego uczę się tego. Ćwiczę od tygodnia.

Za trzy miesiące trzeba będzie ustawić kolano w protezie, a za pół roku odebrany będzie lej ostateczny (aktualnie pan Wiesław ćwiczy na próbnym). Wszystkie poprawki są zawarte w cenie. - Zaraz po zakończeniu rehabilitacji rozpocznę starania o znalezienie pracy. Muszę się po prostu oswoić z nową sytuacją, nauczyć się chodzić. Na pewno z protezą będzie mi łatwiej. Dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do pomocy, w tym mediom, które nagłośniły sprawę, a bez tego byłoby ciężko cokolwiek zdziałać.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska