Stowarzyszenie Osób Bezrobotnych w Świeciu otrzymało nieodpłatnie od Starostwa Powiatowego lokal przy ulicy św. Wincentego. Remont obiektu mógłby się zacząć już od zaraz. - Mamy zabezpieczone grzejniki od rejonu dróg - mówi Letosława Molenda, prezes stowarzyszenia. - Firma "Remel" zapewniła instalację elektryczną. Farby też są zabezpieczone. Zakład Wodociągów i Kanalizacji podłączył nowe przyłącza wody. "Frantschach" dał pieniądze na komputer. Komputery mamy także dostać od rejonu dróg i biura poselskiego SLD. Poseł Gruszka zadeklarował, że przywiezie wykładziny i krzesła. Podpisaliśmy porozumienie z firmą "Saturn Menegment". Wielki ukłon należy się także Radzie Miasta w Świeciu. Ujęto nas bowiem w budżecie. Poza tym radni rekomendują nas w różnych firmach. Również powiat wiele nam pomógł. Wszystkie mapki i inne dokumenty, które były potrzebne, zrobione były od ręki i nieodpłatnie.
_Dwanaście pań chodzi także do Powiatowego Urzędu Pracy na zajęcia Klubu Pracy. - _Po skończeniu dziewczyny będą prowadziły zajęcia w siedzibie stowarzyszenia - mówi Ewa Zarembska, członek stowarzyszenia. - W nowym lokalu rozpoczną się także lekcje języka niemieckiego. Mamy czym się pochwalić. Ale mamy także problem, z którym nie wiemy co zrobić. Nikt wcześniej nam nie powiedział, że dokument o warunkach zabudowy jest potrzebny. Z tego, co się dowiadywałyśmy, to taki będziemy na niego czekać około 3 miesięcy. Podpisać się pod nim muszą różne instytucje, miedzy innymi Wojewódzki Konserwator Zabytków.
_Wydanie pozwolenia dałoby się przyspieszyć, gdyby wydać je miała jedna instytucja. - _Najpierw gmina musi wydać decyzję o warunkach zabudowy, którą musi zatwierdzić wojewoda, rada województwa, Wojewódzki Konserwator zabytków, burmistrz i Rada Gminy - mówi Grzegorz Szymański ze Starostwa Powiatowego w Świeciu. - Każda z nich na 14 dni na rozpatrzenie sprawy. Potem my wydamy decyzję o zmianie sposobu użytkowania. Procedury są takie, a nie inne.
Ugrzęzły w biurokracji
Tomasz Karpiński

Prace remontowe nowej siedziby Stowarzyszenia Osób Bezrobotnych w Świeciu mógłby ruszyć z kopyta, gdyby nie jeden szczegół - decyzja o warunkach zabudowy. Wstrzymuje to prace na ponad trzy miesiące.